Temat: mąż-kobieciarz

mam problem z mezem , jestesmy po slubie nie cały rok. on od tego czasu osiadł na laurach i nic nie robi zeby mi zainmponowac ,nic nie zaplanyuje, o niczym nie pomysli(podobno to norrmalne po slubie ) ale bez przesady...
a na dodatek ma taka pracy w której nie obejdzie sie od kobiet, ostatnio powiedział bratu ze  pracowac na rynku jak sie jest zonatym to zło, bo tyle lasek i pozadania, ze nie wie co zrobic i na nie ktore kobiety jeszcze bardziej działa obraczka na jego palcu i nie wie co ma zrobic, doradzcie mi cos bo zwariuje w takim  zwiazku...
nie, nie jedna tu dziewczyna pisala ze byla wdzieczna za to ze mieszka z chamem i burakiem tylko dlatego ze ona ma z dzieckiem gdzie mieszkac ;]

myslisz ze facet bedzie tolerowal brak obiadu a paniusia bedzie sie pachniec w wannie z brzuchem? oczywiscie ze jest interes - ja daje kase a ty uslugujesz.
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

jesli kobieta decyduje sie rodzic to co ma facet do gadania? albo ma kure domowa z seksem albo placi alimenty? co bys wybrala?ja bym wolala bezbronna mala kobietke ktora zadowoli sie ochlapami, nie ma sie gdzie podziac i wybierze mi skarpetki i da w lozku na zawolanie, zamiast dac na darmo alimenty :D co wiecej jak pojde do burdelu to pewnie mi wybaczy bo przeciez z czego bedzie zyc? a jeszcze mi podziekuje w lozku za to ze jestem taki chojny dla mnie.myslisz ze facet to jest glupi ze sobie da 400 zl od tak na pamersy i nie pouzywa sobie?

Kobieta decyduje się rodzić? A facet to co bezwolna kukła, która nie wie, że od seksu można zajść w ciążę? Ty naprawdę myślisz że większość facetów została złapana na dziecko? Muszę cię rozczarować większość wspólnie z partnerką decydują o powiększeniu rodziny. I większość kobiet nie musi zadowalać się ochłapami jak ty bo pracują a po ciąży dostają macierzyński. Dobrze ci radze zmień otoczenie to zobaczysz że nie wszędzie jest taka patologia jak w twoim środowisku.

wrednababa56 napisał(a):

nie, nie jedna tu dziewczyna pisala ze byla wdzieczna za to ze mieszka z chamem i burakiem tylko dlatego ze ona ma z dzieckiem gdzie mieszkac ;]myslisz ze facet bedzie tolerowal brak obiadu a paniusia bedzie sie pachniec w wannie z brzuchem? oczywiscie ze jest interes - ja daje kase a ty uslugujesz.

No piszesz o sobie w tej chwili... Facet nie daje ci na leki, wylicza żarcie, ucieka z domu na kilka godzin, mówi kogo by puknął na boku a ty to tolerujesz siedzisz w jego mieszkaniu i usługujesz... Taka tylko różnica, że siedzisz w tym domu sama. Może chociaż kota sobie kup to mniej czasu będziesz zalegać na Vitalii...
wredna a dopuszczasz sobie ze ludzie moga zyc w ten sposob i byc szczesliwi:
miec 23 lata, skonczyc studia, byc u progu kariery zawodowej ktora sprawia ogromna przyjemnosc, robic w zyciu to co sie lubi, dostawac za to tyle kasy by w tym wieku moc sobie pozwolic na kupno wlasnego mieszkania, podrozowac 2-3 razy do roku po calym swiecie. Do tego wspanialy narzeczony ktory nie zdradza, jest zakochany, wpatrzony w dziewczyne jak w obrazke oprocz tego jest wspanialym przyajcielem i kochankiem. Ona nie gotuje, a jak juz to rzadko, nie ma nic wspolnego z byciem "kura domowa'. Za rok w planach slub a za kilka lat dzieci na ktore to wlasciwei poki co ON bardziej nalega niz ona. Tak wyglada moje zycie i moi rodzice pomogli mi jedynie wspierajac mnie psychicznie, nie finansowo i prosze nie wmawiaj mi ze jestem w jakis sposob gorsza od Ciebie. To ja z nas dwoch jestem tu osoba jak to poweidzialas "z ambicjami", pracowita, szczesliwsza i na pewno nie ta gorsza!
Przestan narzucac ludziom swoj patologiczny styl zycia i chore poglady. Zobaczysz ze bedziesz szczesliwsza.
a przepraszam, kto rodzi, kobieta czy facet? jesli kobieta chce usunac to facet ma guzik do gadania tak samo jak kobieta rodzi niechciane dziecko mezczyznie.

jesli kobieta nie pracowala w chwili zajscia w ciaze to o jakim tu maciezynskim mowisz czy powrocie na stanowisko? niekiedy to sa wpadki, dziewczyna studiuje a on dorabia. on musi przejsc na pelen etat a ona poza stiudiami robi za zone i wychowuje dziecko. bez doswiadczenia nie wroci na rynek pracy, a pracodawca moze sie bac ze znow dziewczyna zajdzie w ciaze

ja sobie patologi nie robie tylko co najwyzej moi znajomi, a ich zycie za zamknietymi drzwiami mnie nie inteseruje. powiedzialam. u mnie tylko jedna znana mi para to jak kobieta wrocila po maciezynskim. reszta to wpadki.
Pasek wagi

wisienka254 napisał(a):

wredna a dopuszczasz sobie ze ludzie moga zyc w ten sposob i byc szczesliwi:miec 23 lata, skonczyc studia, byc u progu kariery zawodowej ktora sprawia ogromna przyjemnosc, robic w zyciu to co sie lubi, dostawac za to tyle kasy by w tym wieku moc sobie pozwolic na kupno wlasnego mieszkania, podrozowac 2-3 razy do roku po calym swiecie. Do tego wspanialy narzeczony ktory nie zdradza, jest zakochany, wpatrzony w dziewczyne jak w obrazke oprocz tego jest wspanialym przyajcielem i kochankiem. Ona nie gotuje, a jak juz to rzadko, nie ma nic wspolnego z byciem "kura domowa'. Za rok w planach slub a za kilka lat dzieci na ktore to wlasciwei poki co ON bardziej nalega niz ona. Tak wyglada moje zycie i moi rodzice pomogli mi jedynie wspierajac mnie psychicznie, nie finansowo i prosze nie wmawiaj mi ze jestem w jakis sposob gorsza od Ciebie. To ja z nas dwoch jestem tu osoba jak to poweidzialas "z ambicjami", pracowita, szczesliwsza i na pewno nie ta gorsza!Przestan narzucac ludziom swoj patologiczny styl zycia i chore poglady. Zobaczysz ze bedziesz szczesliwsza.

Myślę, że brak pracy i zamkniecie w 4 ścianach tak na nią wpływa... No i otoczenie... Nie wiem gdzie tacy ludzie się wychowują, ale wiem jedno: nie chciałabym tam mieszkać :D

Ona nie zna innego życia, więc musi oczerniać innych i pluć swoim nagromadzonym przez lata jadem bo co innego jej pozostało?
bylam kochanka faceta ktory oczernial swoja dziewczyne w ciazy i bral z nia slub z litosci. gdyby nie jej ciaza byc moze dowiedzialaby sie ze sypiamy razem ze soba
brat znajomego (tez znajomy) mowi ze facet celowo nie chce sie widziec z matka swojego dziecka bo ma dosyc jej  fochow i tylko daje wyplate a ze wzgledu na prace za granica rzadziej sie widuja
znajomym dziecko przyspieszylo slub i ona zgrzedzi ze za malo on wyplaty przynosi. ona musi do pracy wrocic bo nic jej to zgrzedzenie nie przynioslo rezultatow
kobieta narobila sobie trojke dzieci i musi isc do pracy bo ma meza alkoholika.
mam wymieniac dalej?

tylko jedna para swieci przykladem gdzie oboje chcieli dziecka a ona wrocila do pracy

ja sie nie wstydze za to ze dzieci to wieksze bagno zrobily jak jest
Pasek wagi
Swoja droga wczoraj ze znajomym (chlopak 28 lat jest dentysta) rozmawialam o tym jak niektore kobiety sa zdesperowane wraz z wiekiem i decyduja sie na byle jakiego faceta byle by tylko byl. Co ciekawsze to byly jego poglady, ale musze przyznac ze sie z nimi zgadzam a wrednababa zdaje sie je uosabiac. Kobiety przymykaja oko na jego wybryki bo sa przekonane ze nikogo bardziej wartosciowego nie poznaja bo: sa brzydkie, coraz starsze, niezbyt inteligentne, nie maja dobrej pracy lub sa grube.  Kazdy ma tyle na ile sobie pozwoli i on twierdzi ze facet zdradza lub nie szanuje kobiety tylko wtedy gdy ONA MU NA TO POZWALA. 
Droga wrednababo zycze Ci bys znalazla kiedys kogos kto Cie prawdziwie pokocha,bedzie szanowac, dla ktorego bedziesz ta jedyna, krolowa do ktorej on bedzie chcial wracac i przyslowiowo 'calowac po stopach". Moze wtedy Twoje myslenie sie zmieni i zobaczysz ze zycie potrafi byc piekne i toczy sie rowniez poza Vitalia. Bedziesz chciala tej osobie oddac wszystko, z wzajemnoscia! Poki co to chyba same ochlapy Ci sie trafiaja, lub nieswiadomie lub swiadomie sama ich wybierasz.

wrednababa56 napisał(a):

bylam kochanka faceta ktory oczernial swoja dziewczyne w ciazy i bral z nia slub z litosci.brat znajomego (tez znajomy) mowi ze facet celowo nie chce sie widziec z matka swojego dziecka bo ma dosyc jej  fochow i tylko daje wyplate a ze wzgledu na prace za granica rzadziej sie widujaznajomym dziecko przyspieszylo slub i ona zgrzedzi ze za malo on wyplaty przynosi. ona musi do pracy wrocic bo nic jej to zgrzedzenie nie przynioslo rezultatowkobieta narobila sobie trojke dzieci i musi isc do pracy bo ma meza alkoholika.mam wymieniac dalej?

Wrednababa ma:

patologicznych znajomych
szczyci się z bycia czyjąś kochanką
nie ambicji aby poszukać pracy
utrzymuje ją facet u którego mieszka i tata
twierdzi, że nie ma nic przeciwko zdradą
ma "wygodne" życie o czym świadczy to, że siedzi cały dzień na vitalia.pl a facet nie daje jej na leki, na jedzenie itp ale ona za grosze pracować nie będzie...

Wymieniać dalej? Jakieś "perełki" się pewno znajdą...

wrednababa56 napisał(a):

bylam kochanka faceta ktory oczernial swoja dziewczyne w ciazy i bral z nia slub z litosci.brat znajomego (tez znajomy) mowi ze facet celowo nie chce sie widziec z matka swojego dziecka bo ma dosyc jej  fochow i tylko daje wyplate a ze wzgledu na prace za granica rzadziej sie widujaznajomym dziecko przyspieszylo slub i ona zgrzedzi ze za malo on wyplaty przynosi. ona musi do pracy wrocic bo nic jej to zgrzedzenie nie przynioslo rezultatowkobieta narobila sobie trojke dzieci i musi isc do pracy bo ma meza alkoholika.mam wymieniac dalej?
 no i to sie nazywa patologia. Jesli w takim srodowisku sie obracasz to nic dziwnego ze masz takie przekonania. Pomysl tylko ze to co dla Ciebie jest "normalne" nie jest takie dla innych. W moim srodowisku nie ma alkoholizmu, siedzenia na garnuszku, brania slubow z litosci i wpadek. Sama sobie swiadomie dobierasz towarzystwo, a z kim przystajesz taki sie stajesz. 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.