Temat: Dziwne (?) zachowanie faceta w restauracjach/knajpach

wybieramy się do np restauracji
oczywiście w drodze licytujemy się kto stawia/ kto płaci
zawsze mnie przekrzykuje i mówi że on płaci
myślę sobie zarabia 3 razy więcej niż ja, to w sumie niech płaci
zamawiamy, pijemy,
kelner przynosi rachunek - często za duży
i wiecie co - on mówi że skoro tak się upierałam że zapłacę to niech płace, on nie ma nic przeciwko temu
i tak się daję, a rachunki nie małe, z reguły 50, 100 zł, najwięcej 250 zł
a takich wyjść są 2 w ciągu tygodnia
on płaci te do 30 zł....
dzisiaj pytał czy wychodzimy gdzieś - powiedziałam że nie, mam ważniejsze wydatki i potrzebę przyoszczędzenia i znów mówi że on zapłaci
a jak przyjdzie co do czego to powie że zapomniał portfela ...

U Was jak wygląda sprawa płacenia w knajpach?
u nas każdy płaci za siebie. To najlepsze rozwiązanie. Naprawdę dziwny facet. Długo jesteście razem?
Pasek wagi
tak 5 lat
na szczęscie nie mam tego problemu chociaz to on u nas placi.
zawsze jak w domu mowie ze gdzies go zapraszam to mi mowi ze jesli mam zamiar zaplacic to on nigdzie nie idzie :)
a jesli jakims cudem uda mi sie zaplacic np 30 zl to po kryjomu wrzuca mi gdzies 50 zl i pozniej pisze smsa ze oddal mi pieniedze bo placilam i tam i tam je polozyl :)

Postaw może sprawę jasno, albo Ty zapomnij portfela któregoś razu ;). Zresztą po co chodzicie do drogich restauracji, jak potem są problemy z rachunkiem.

Pasek wagi

psia.kosc napisał(a):

Postaw może sprawę jasno, albo Ty zapomnij portfela któregoś razu ;). Zresztą po co chodzicie do drogich restauracji, jak potem są problemy z rachunkiem.


wgl myslałam ze piszesz o jakims 17 latku - te przekrzykiwania jakos tak mnie zmyliły
Mega dziwne ;/ Proponuję to co psia.kosc - teraz Ty zapomnij portfela ;p
Pasek wagi
kurcze co za cham hahaha. To Ty nie możesz mu powiedzieć że umowa była inna?? że masz tylko 3 dychy ?? czy coś takiego ?? albo po prostu mu w morę strzelić, bo to śmieszne i niemęskie zachowanie ?? gówniarskie i ... no co za debil.....
Pasek wagi
w sumie w domu dzielimy się kosztami, on rachunki i rzeczy ekstra np do ogrodu czy domu które z reguły ja upatrzę, ja cała spożywka spożywka
i rachunek za telefon mój 
no tak dzisiaj mogłabym ja zapomnieć portfela ;) tak zrobię, następnym razem :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.