Temat: nowy chłopak.

hej;* jeżeli któraś z Was czytała moj poprzedni wpis na forum to wie, że zostawił mnie chłopak z powodu poważnej choroby. Strasznie rozpaczałam, ale teraz poznałam kogos nowego. Jest dla mnie czuły, uczciwy wobec mnie, akceptuje mnie w pełni i wie o mojej chorobie, wspiera mnie. Wiem, że mnie kocha i planuje ze mną przyszłość. Ale po prostu ciężko mi się do niego przekonać. Jest z patologicznej rodziny, wczeniej brał narkotyki ale zostawił to bo go o to prosilam, chociaz boje sie ze znowu zacznie. Moi rodzice za nim nie przepadają, prawie nigdy nie ma pieniędzy na nic, często nie ma jak do mnie przyjechac chociaz mieszkamy 15 km od siebie(nigdy nie zaprosił mnie do siebie chociaz wie ze ja mialabym jak sie tam dostac ale to chyba przez to ze wstydzi sie swojej rodziny ), nie jest też zbyt ładny i nie za ciekawie sie ubiera ale na tym mi az tak nie zalezy;d nie wiem co mam robic.. Nie wiem tez czy naprawde mi na nim zalezy czy poprostu jestem z nim zebynie byc sama.. Co o tym myslicie? Warto sie przekonac?
Moim zdaniem niewarto. Możliwe, że jesteś taka wyrozumiała wobec niego, bo potrzebujesz kogoś przy boku. 
jak dla mnie to trzymasz się go tylko dlatego, że podświadomie uważasz, ze z powodu choroby nie znajdziesz nikogo i on jest z braku laku.
jakbyś na prawdę coś do niego czuła nie pytałabyś o to.
mysle ze u ciebie jest motyw "lepszy rydz niz nic"

Macioraa napisał(a):

mysle ze u ciebie jest motyw "lepszy rydz niz nic"
Chyba chłopak jest "kołem zapasowym" dla Ciebie skoro się nad tym zastanawiasz. Nie rób nic przeciwko sobie i uważaj żeby też nie skrzywdzić tego chłopaka. :)
Zależy ile ze sobą jesteście. Początki są czasem trudne bądź dziwne, trzeba sobie dać trochę czasu. Ale jeśli planujecie wspólną przyszłość a Ty nadal masz dylematy... Z drugiej strony nie byłabym też tak krytycznie nastawiona i nie mówiła, że 'nie powinnaś mieć wątpliwości', bo może być tak, że Ci na nim zależy, ale problem patologicznej rodziny i narkotyków nie jest do zaakceptowania ani do przemilczenia.
nie ma piniendzy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.