- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2013, 13:36
5 czerwca 2013, 13:52
no tak jeden bierze slub majas lat 23 inny wcale , nie wiem Ci faceci których spotykam , to po paru zdaniach z nimi wymienionymi - moje wrażenia sa z reguły takie boziu co za debil/głupek / ciepłe kluchy lub erotoman - kolacja ze sniadaniem ostatnio takie miewam propozycje , ja nie wiem skad wy bierzecie tych "normalnych"Dla mnie troszkę tak, ale pewnie dlatego, że sama za mąż wyszłam w wieku 23lat a wcześniej byłam w kilku innych związkach. Każdy jest inny, każedmu inaczej układa się się życie.
Hehe ja znalazłam mojego na trawie. Wiem, że ciężko spotkać kogoś normalnego, ale trzeba próbować. Przed poznaniem męża sparzyłam się kilka razy, ale próbowałam. Z moim charakterem plułabym sobie dziś w brodę, że rezygnowałam z tego co dawało mi życie, mimo że nie wszystkie chwile były z tych szczęśliwych -nieczego nie żałuję.
5 czerwca 2013, 13:57
Edytowany przez puszek. 5 czerwca 2013, 13:57
5 czerwca 2013, 13:57
Edytowany przez wongruberamiona 5 czerwca 2013, 13:58
5 czerwca 2013, 23:19
6 czerwca 2013, 10:38
tak to dziwne, że w wieku 28 lat ani razu nie byłaś w żadnym, nawet krótkotrwałym czy szczeniackim związku.
A co to za sztuka być w krótkotrwałym/szczeniackim związku?
6 czerwca 2013, 13:02
A co to za sztuka być w krótkotrwałym/szczeniackim związku?tak to dziwne, że w wieku 28 lat ani razu nie byłaś w żadnym, nawet krótkotrwałym czy szczeniackim związku.
Owszem to nie sztuka, ale i takie związki są nam potrzebne. Uważam, że każdy czegoś nas uczy. Ogólnie patrząc na moich byłych, czy obecnych znajomych uważam, że to nie zawsze jest normalne. Są ludzie, którzy mimo, że są fajni, ładni, przystojni faktycznie nie byli w żadnym związku. I tu obstawiam brak szczęścia, czasami brak przekonania do kogos, szukanie księcia, bądź księżniczki z bajki.
Ale i znam takich ludzi, którzy swoim charakterem nikogo nie przekonają do bycia z nimi...
W kazdym razie Autorko zycze Ci abyś w końcu kogos znalazła, tego jedynego, bo niestety czas ucieka. A im jestesmy starsi tym trudniej znaleźć kogoś normalnego bez bagażu.