Temat: Parówki Drobiowe

Futurama napisał(a):

9magda6 napisał(a):

A te różne ulepszacze są we wszystkim już i nie da się ich uniknąć.

w jakim wszystkim?w soczewicy, w fasoli mung, w ciecierzycy nie maostatecznie - chociaż osobiście uważam to za harcore - w upieczonej piersi z kurczaka, indyka itd.ale spoko - jedzcie parówki 99% "mięsa"na zdrowieparówki????????????to jest jakaś kosmiczna pomyłka

9magda6 napisał(a):

Jak mają 93% mięsa to chyba nie są aż takie śmieciowe co?A te różne ulepszacze są we wszystkim już i nie da się ich uniknąć.

Chrysaliss napisał(a):

Blee, parówki ;s. Nawet dawniej jak jadłam jeszcze mięso, to nie mogłam się do nich przekonać. Ale jeśli naprawdę masz ochotę na parówki, to wybierz SOJOWE. Takie z firmy polsoja. Fakt, są drogie bo 7zł za 4 sztuki ale raz na jakiś czas nie widzę przeciwwskazań. Są zdrowe i o nieeeeeeeeeebo lepsze, smaczniejsze od tych mięsnych.

ewelka16 napisał(a):

Śmieszą mnie przeciwniczki tego typu mięsa - ludzie palą papierosy, wsadzają w swoje płuca mega ilość substancji trujących, piją wódkę - niszą nerki, kupują chipsy z chemią, jedzą genetycznie modyfikowane warzywa, ale parówek nie ruszą, bo tam nie ma mięsa haha! śmieszne.Ja lubię parówki i je jem

ewelka16 napisał(a):

Śmieszą mnie przeciwniczki tego typu mięsa - ludzie palą papierosy, wsadzają w swoje płuca mega ilość substancji trujących, piją wódkę - niszą nerki, kupują chipsy z chemią, jedzą genetycznie modyfikowane warzywa, ale parówek nie ruszą, bo tam nie ma mięsa haha! śmieszne.Ja lubię parówki i je jem