31 maja 2013, 18:56
Witajcie, nie tak dawno zakładałam ten oto wątek
klik . Teraz się to troszkę zmienilo, od 3 tygodni jestesmy razem, na poczatku mialam wahania jak odebrac jego zachowanie tak jak tam pisalam, ale teraz martwi mnie jedna rzecz, ponieważ raz bylo tak, że moglismy się codziennie widywać.. a teraz widzieliśmy się raz w tygodniu, on idzie spać po 2 i wstaje po 14 i potem robi zakupy i obiad, dlatego nie ma czasu na spotkanie ze mną.. powiedziałam mu o tym, że mnie to wkurza to powiedział, że nie umie w nocy spać, ponieważ myśli o życiu, też o nas i wgl. Czy robić mu o to wyrzuty czy przesadzam troszkę z tym ??
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
31 maja 2013, 19:00
matko ale z niego filozof..a tak na powaznie,albo cierpi naq bezsennosc albo jest zwyczajnym leniem...no nic jedno z dwojga.porozmawiaj z nim szczerze!!!powodzenia:)
- Dołączył: 2012-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5922
31 maja 2013, 19:13
spi do 14? Super...a to on do pracy nie chodzi, do szkoly, na studia...?
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
31 maja 2013, 19:17
czyli on od 14 do powiedzmy 22 nie znajdzie czasu, zeby sie z Tobą spotkać bo idzie na zakupy i robi obiad?o.O widać, jak mu zależy skoro woli o Tobie myśleć niz Cię zobaczyć
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Cambridge
- Liczba postów: 34
31 maja 2013, 19:23
Pier**lenie. Jak ja zaczelam sie ze swoim spotykac tez mieszkal sam I chodzil spac 2-4 rano I wstawal 14-15 I cos tam gderal ze wtedy najwiecej ludzi przy kompach siedzi ze z kumplami mozna pogadac bla bla po prostu mieszkal sam nie potrafil sie zorganizowac opierdzielal sie caly dzien to potem spac mu sie nie chcialo. Wiecznie chodzil niewyspany bo nie potrafil normalnie pojsc spac wiec jak musial rano wstac to albo spal godzine dwie albo wcale sie nie kladl. Jak sie wprowadzilam to strasznie sie o to klocilismy bo szlismy np na inne godziny do pracy I on siedzial do 4 I halasowal a ja o 6 musialam wstac to bylo pieklo ale zaczelam mu organizowac dzien jak normalnemu doroslemu czlowiekowi ktory ma prace I musi sam o siebie dbac typu po pracy nie bylo walniecia sie na fotel tylko zakupy, pranie, gotowanie itd. Teraz mieszkamy juz razem 2, 5 roku I normalnie chodzi ze mna spac przed 24:00 czasem jest to 22:00 czasem pozniej zalezy na ktora godzine mamy prace I sam kiedys przyznal ze duzo lepiej sie czuje I duzo latwiej mu funkcjonowac
31 maja 2013, 19:24
mayuko napisał(a):
spi do 14? Super...a to on do pracy nie chodzi, do szkoly, na studia...?
do szkoly zamierza isc od wrzesnia, a prace zaczyna dopiero 10ego bo juz mial miesiac temu zaczac ale jednak nie wypalilo
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 1345
31 maja 2013, 19:35
A to nie rozumiem.... To On myśli o Was do 2 w nocy a spotkania z Tobą to raz w tygodniu i to tak na początku związku....?