Temat: Problem narzeczonego.

Cześć. 
Zawsze pytania jakie do Was kieruję dotyczą mnie. 
Dziś przychodzę z inną sprawą i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Mój narzeczony od dłuższego czasu narzeka na serce, jest młody - ma 23 lata. 
Zaczęło się z jakieś 2 lata temu, on nie umie dokładnie tego opisać ale czasami łapie go ból po lewej stronie klatki piersiowej (koniuszek serca), mówi, że czuje się tak jakby serce mu stawało na chwile, musi je tak jakby puknąć żeby wróciło na normalny tor. 
Wiadomo jak to facet, uważa, że jest twardy i sobie poradzi, nie potrzebuje lekarzy. Z jego mamą w końcu namówiliśmy Go na wizytę u lekarza, to było w wakacje. 
Przebadał Go i dla kontroli zrobił EKG, wszystko w normie, a bóle to podobno jakieś nerwowe. 
Mój narzeczony lubi poimprezować, imprezujemy 2-3 razy w tygodniu, pije dużo jak to facet. Teraz imprezowaliśmy od soboty do soboty. Były juwenalia i jakoś tak wyszło. 
Wczoraj spędziliśmy sobotę w domu i oglądając film nagle Go złapało. Ja zlekceważyłam, bo często się to zdarzało i było ok. 
Ale wczoraj mnie już przeraził, bo nie mógł się ruszyć, po wszystkim powiedział mi, ze muszę reagować i puknąć mu w klatkę piersiową, bo wczoraj nie mógł sam tego zrobić. 
Nie mogłam spać całą noc. Powiedziałam, ze musimy iść do lekarza znów, powiedzieć, że coraz gorzej jest itp. ale on trzyma się tego, że lekarz wcześniej mu powiedział, że nic i tyle. 
Nie wiem czy to ma związek, ale może to też jest coś niepokojącego.. A więc zawsze jak wypije wódkę to na następny dzień kręcą Go kolana, i to tak mocno. 
Powiedzcie mi czy ktoś się z tym spotkał, jak sobie z tym poradzić. Do kogo mam iść z narzeczonym aby szukać jakiejś pomocy. Martwię się ale o tym chyba nie muszę wspominać. 
Z góry dziękuję i liczę na jakiś odzew. 
"pije dużo jak to facet" po pierwsze nie mierz innych swoją miarą
a jeśli chodzi o serce to do LEKARZA :)
Mi sie Wydaje ze alkohol moze byc przyczyna 2-3 razy w tygodniu to  bardzo duzo!! 

lamore napisał(a):

"pije dużo jak to facet" po pierwsze nie mierz innych swoją miarąa jeśli chodzi o serce to do LEKARZA :)


chodziło mi o to, że pije więcej niż kobiety.. wiem, że są tacy co piją mniej, ale nie wiedziałam, ze ktoś coś takiego wychwyci zamiast odpowiedzieć konkretnie na problem.. 
u lekarza byliśmy, napisałam przecież. chodzi mi konkretnie do jakiego specjalisty możemy się udać ehh. 
dubel

kurczaczeq napisał(a):

lamore napisał(a):

"pije dużo jak to facet" po pierwsze nie mierz innych swoją miarąa jeśli chodzi o serce to do LEKARZA :)
chodziło mi o to, że pije więcej niż kobiety.. wiem, że są tacy co piją mniej, ale nie wiedziałam, ze ktoś coś takiego wychwyci zamiast odpowiedzieć konkretnie na problem.. u lekarza byliśmy, napisałam przecież. chodzi mi konkretnie do jakiego specjalisty możemy się udać ehh. 

Do kardiologa

wisienka254 napisał(a):

Mi sie Wydaje ze alkohol moze byc przyczyna 2-3 razy w tygodniu to  bardzo duzo!! 

czasami imprezujemy 2-3 razy w tygodniu, czasami raz, czasami w ogóle.. :) trochę źle sformułowałam, i zaraz wyjdziemy na alkoholików hehe :D
Moze problem jest na tle nerwowym? Leczylam sie na nerwice i teraz moje nerwy sa juz opanowane Ale czasami ( raz na tydzien dwa) lapie mnie nagle skurcz serca. To tez wynika z niedoboru magnezu. Idzcie do lekarza rodzinnego zobaczycie co doradzi
lepiej zapoznac sie z opinia innego lekarza, zrobcie wszystkie badania, albo nawet niech idzie prywatnie- kiedys moj znajomy byl u chyba 2 lekarzy, powiedzieli ze wszystko jest ok, dopiero przy kolejnym zaslabnieciu poszedl prywatnie i lekarz zrobil wielkie oczy kiedy uslyszal, ze dwaj poprzedni wypuscili go z kwitkiem (dostal wtedy pas na chyba dwie doby monitorujacy prace serca, nie pamietam juz dokladnie). takiej sprawy nie mozna lekcewarzyc
Pasek wagi

wisienka254 napisał(a):

Moze problem jest na tle nerwowym? Leczylam sie na nerwice i teraz moje nerwy sa juz opanowane Ale czasami ( raz na tydzien dwa) lapie mnie nagle skurcz serca. To tez wynika z niedoboru magnezu. Idzcie do lekarza rodzinnego zobaczycie co doradzi


mój narzeczony jest spokojnym człowiekiem i nigdy się nie denerwuje (albo po nim nie widać) ;D 
do lekarza rodzinnego nie wiem czy znów jest sens iść.. naczytałam się i wiele osób twierdzi, że mogą to być tzw. skurcze dodatkowe serca. ale ile w tym prawdy :< 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.