Temat: dziewczynki pocieszcie ;(

hej kochane! Pisze tu bo nie mam żadnej serdeczniej przyjaciółki przed którą mogłabym sie otworzyć, raczej takie zwykłe koleżanki z którym gadam o wszystkim i o niczym. Chce sie gdzieś wygadać, bo bardzo mi źle. Jakiś czas temu zostawił mnie chłopak - bardzo przeżywałam, rozpamiętywałam itd. Nadal go kocham, choć wiem, ze ona od nowego roku inną. Wiem to z Facebooka - wrzucił tam zdjęcie na którym są razem. Czuje sie tak jakby ktoś mi wbił nóż w serce, płaczę, nie mogę spać. On tak nagle przestał się mną interesować... nie mogę się pozbierać, próbuje chudnąć a potem znów się obżeram i tyję... ja już nie daję rady ;(:(
Bardzo mi przykro.. ja po prostu nie wiem co bym zrobiła, gdybym rozstała się ze swoim chłopakiem. Nawet nie chcę myśleć o najgorszym..
Nikt Ci na prawdę nie pomoże, jeśli nie zrobisz tego sama :(, ale dobrze, że próbujesz się wygadać.. Musisz dbać o siebie, pokazać samej sobie że jesteś silna.
Życzę Ci powodzenia!!
wiem jak się czujesz, bo byłam w takiej samej sytuacji i zatrułam sobie przez to dwa lata. masz możliwość pójścia inną drogą, wiem że ciężko jest nie płakać, w każdym momencie dnia o tym myślisz, chodzisz struta, masz chwile, gdzie zaczynasz działać, ale szybko tracisz motywację i nie widzisz w tym sensu. ale pewnie jesteś młoda, całe życie przed tobą i nie warto tracić czasu. pomyśl- moze właśnie tak powinno się stać i taki los ci jest przypisany po to, abyś poznała miłość swojego życia? musisz się zdystansować do tej sytuacji, wyciągnąć wnioski na przyszłość i zapełnić sobie czymś czas- może zacznij biegać (w moim przypadku to lek i bomba endorfinowa), zacznij robić coś, o czym zawsze marzyłaś- nauka gry na gitarze, jazda konna, wyjazd w ukochane góry itd. rób coś, co daje ci szczęście i satysfakcję i po prostu żyj dalej z uśmiechem na ustach, problemy są częścia życia każdego człowieka, ale trzeba nauczyc się, że predzej czy pozniej odchodzą, a swoim załamaniem i płaczem nie przedłużajmy im pobytu w naszym życiu
Pasek wagi

Postaraj się myśleć o nim jak najmniej.

Nie oglądaj jego Facebooka, bo sobie robisz niepotrzebnie przykrość. Czas goi rany i to nie takie uwierz mi.

Z czasem będzie tylko lżej, skup się na czymś innym i nie pozwól aby sprawy z nim związane źle wpływały na Twoja wagę. Nie obżeraj się z jego powodu, lepiej poćwicz, wyrzucisz troszkę złych emocji, bólu, żalu , niesprawiedliwości  i będzie lepiej.

 

Trzymaj się.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.