Temat: Dostałam list od ex...

kiedys wam pisalam , ze zostawilam ojca mojego dziecka , podalam go alimenty i czekam na sprawe,
Syn moj zaraz skonczy 5 miesiecy.

Moj ex przez te 5 miesiecy nic mu nie kupil , nie dal na niego ani zlotowki , widzial go moze w sumie 2 razy..

Ale do sedna.. zerwalam z nim kontakt a tu nagle kilka dni temu dostalam od niego list.. jest w wiezieniu dostal 4 miesiace za kradziez
zszokowala mnie tresc a raczej rozbawila bo to zalosne co napisal :

''(..) ciekawi mnie co tam u ciebie , co u małego , czy zdrowy jest , jak sie zachowuje w ogole napisz mi co slychac i jak da rade
wyslij mi zdjecie malego , moze jakas karte tel. kup i tez wyslij.
Tesknie za wami mialem juz czas by przemyslec swoje bledy i zobacyc komu tak naprawde na mnie zalezy.
Wpisalem cie na liste odwiedzajacych ale ksero dowodu jakbys mnie odwiedzila to przywiez.
Chcialbym cie zobaczyc , przytulic , tesknie bo cie kocham i małego... czekam na list od ciebie i prosze o to abys kupila mi karte
i o zdjecie małego.. , o to bys wplacila mi pieniadze to zrobilbym sobie zakupy..Czekam na odwiedziny..Chcialbym z Toba normalnie porozmawiac
Kocham Cie i strasznie tesknie za wami.. ucaluj malego.. przepraszam za swoje bledy.. "

No to tyle co napisal..haha . Nie jestem glupia zadnych pieniedzy ani kart nie dostanie , nawet nie kupil malemu kaszki za 5 zl a on teraz cos ode mnie
oczekuje.. I jeszcze ten tekst ze mnie kocha i malego.. dziewczyny - padlam.
No i nie wiem czy w ogole mam mu odp. I co? W sumie mial malego w czterech literach a teraz sie odzywa wielki tatus.. A w wiekszosci tekstu prosi o kase.. Tylko maly jest jego synem i jak myslicie napisac mu co u malego tylko i wyslac zdjecie czy olac go totalnie teraz tak jak on nas?
Nie wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko, ale posłuchaj się dziewczyn i olej faceta.
Nad zdjęciem bym się zastanowiła, ale to tyle, co otrzymałby ode mnie.
Trzymaj się!
Ja bym napisała co u Ciebie i Małego i do koperty z listem włożyła 2-3 wywołane zdjęcia. Koniec.
Ani zdjęcia ani kasy bym nie wysłała. Olała bym go i nawet nie odp na list.
Pasek wagi

cod3d napisał(a):

olejPS, to juz nie bylo z kim robic dzieci? :]

dobre pytanie... Spytaj sie swojego taty ;) 
Nie wiem co bym zrobiła ja, bo nigdy nie byłabym w takiej sytuacji ale tobie radzę nie wysyłac mu żadnych zdjęć dziecka.
Skoro na wolności przez 5 miesięcy tylko 2 razy chcial go zobaczyc to wytrzyma, jak wyjdzie to ewentualnie mozna pozwolic na kontakt. Ale na twoim miejscu ograniczylabym mu kontakt do minimum.
Jakas dziewczyna napisala ze syn potrzebuje ojca. Gorzej jak ojciec ma syna w dupie. Juz wolalabym nie miec niz zeby moj ojciec mnie nie kochal i mial w dupie, a mojej matce pisal listy jak ją kocha i zaluje zeby wyrwac z niej pare groszy. Sama bym jako syn matce powiedziala, zeby sie z takim debilem juz nie kontaktowala.

olałabym. z nudów w więzieniu to i najgorsza szmata rozmyślać zacznie.
ja bym mu nie odpisała. fantów chce, a ze wszyscy go mają w czterech literach to do Ciebie napisał. jak wyjdzie i nie będziesz mu potrzebna to skończy się miłość.
gościu łudzi kasę. Ja bym mu nic nie odp i udawała że żadnego listu nie dostałam. Po co się denerwować, lepiej się odciąć i niczego nie żałować
Pasek wagi
najpierw chcialam napisac zebys zdjecie wyslala. Ale tak myśle ze lepiej nie. Jak wyjdzie z wiezienia i bedzie chciał z małym sie widywać (?) to tez kiepska sprawa, bo kryminalista. A tak jak wyslesz zdjecie i odpiszesz to bedzie cie nękał tylko,z więzienia
Pasek wagi
Wysłałabym samo zdjęcie synka, bez treści, po co cokolwiek dodawać.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.