- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 79
21 maja 2013, 19:56
witajcie vitalijki:)natknelam sie na temat pewnej laski,ktora chciala zorganizowac chlopakowi urodziny w hotelu i tak sie zastanawiam czy to jest dobry pomysl?jak myslicie? moj luby ma za miesiac 30 urodziny i mysle zeby wyprawic mu urodziny wlasnie w hotelu, romantyczna kolacja,szampan a potem wspolna noc, mysle ze to taki prezent dosc wyjatkowy "inny" nigdy wczesniej nie zabieralam zadnego faceta do hotelu,hehe ale z drugiej strony moze jemu by sie to spodobalo,bo nie mam co mu kupic,ma wszystko a jesli mu czegos brakuje to kupuje sobie sam:)jak myslicie czy warto przygotowac mu taki prezent?czy lepiej cos kupic...tylko co??jakies pomysly?:)
bede wdzieczna za wszelkie odpowiedz:)
Edytowany przez bajdanka 22 maja 2013, 17:19
- Dołączył: 2013-04-09
- Miasto: A
- Liczba postów: 805
21 maja 2013, 20:34
Raczej upiec, a nie kupić. Własnoręcznie zrobiony tort to też zawsze fajny i miły prezent. :)
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 79
21 maja 2013, 21:35
a jak myslicie ja juz powinanm byc w tym hotelu...wyslac mu smsa z adresem gdzie ma przyjechac czy po prostu spotkac sie i wspolnie do niego isc:) oczywiscie myslalam o tym zebym ja tam wczesniej pojechala, naszykowala wszystko,zostawila jedzenie...zeby potem z torbami nie wejsc:D
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3080
22 maja 2013, 14:04
bajdanka napisał(a):
a jak myslicie ja juz powinanm byc w tym hotelu...wyslac mu smsa z adresem gdzie ma przyjechac czy po prostu spotkac sie i wspolnie do niego isc:) oczywiscie myslalam o tym zebym ja tam wczesniej pojechala, naszykowala wszystko,zostawila jedzenie...zeby potem z torbami nie wejsc:D
Ja robilam już takie prezenty mojemu ukochanemu i to yeż na urodziny. Ważne jest wybranie hotelu, raz nie udało mi sie trafić i w efekcie musieliśmy przez cała noc słuchać wrzasków dzieciaków... U mnie wyglądało to tak, ze zamówiłam kolację do pokoju i szmpana a sama upiekłam tort. Zazdzwoniłam do Piotrka zaraz po tym jak skończył prace i spanikowana powiedziałam że mi samochód nie działa i żeby przyjechał na ulicę tą i tą. Ja byłam już w hotelu i czekałam na niego w samej bieliźnie;) jak przyjechał na podan a ulicę i mnie nie znalazł zadzwonił do mnie a ja kazałam mu się udać do hotelu na to i to piętro do pokojunr. A reszta no cóż, zależy tylko od twojej wyobraźni ;) :)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
22 maja 2013, 15:43
w pierwszej chwili zrozumiałam, ze jesteś facetem (taką przybrałas formę) i że to ma być wieczór gejowski
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 79
22 maja 2013, 17:18
hehhe no wieczor gejowski to nie bedzie:D
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
30 listopada 2013, 15:38
tymrazemschudne napisał(a):
fajnie :D chociaz ja na 30 chcialabym wielkie party a nie sam na sam.
ja tez tak mysle. Albo raczej tak: jednego dnia wielka impreza niespodzianka, drugiego romantyczna noc razem.