1 maja 2013, 14:45
Witam wszystkich, chciałabym żebyście odpowiedziały mi co myślicie o wspólnym mieszkaniu z chłopakiem? Kiedy wy podjęliście wspólną decyzję o zamieszkaniu? Po jakim czasie związku? I czy nie żałowałyście? Jak wyglądały sprawy finansowe? Wszystko było wspólne?Proszę o jak najwięcej odpowiedzi:) . Ps nie chodzi o mnie, ja jeszcze nie myśle o wspólnym mieszkaniu:)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kuala Lumpur
- Liczba postów: 7564
1 maja 2013, 14:47
a ja podbijam, bo też o tym myślę
1 maja 2013, 14:48
Zaraz po 18 zrobiłam wyjazd z domu, bo się wytrzymać nie dało.
Uważam, że to dobry test dla związku. Dochodzą przyzwyczajenia, różne wady wychodzą na wierzch.
Jestem jak najbardziej "za" takim sprawdzianem dla pary.
Edit: Wszystko było wspólne. Zarobiłam- leciało na kontu. On zarobił- leciało na konto. ;)
Edytowany przez .Ewelina.. 1 maja 2013, 14:49
1 maja 2013, 14:55
3 lata mieszkamy razem 4 jestestesmy ze soba...
Nie ,ma moje twoje jest nasze..Ciezko bylo sie przyzwyczaic dotrzec ale dalismy rade i jest super
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2057
1 maja 2013, 14:55
ja chce wynajać mieszkanie z chłopakiem po maturach.. jakies 3 tygodnie mi zostały. ; p
1 maja 2013, 14:57
.Ewelina.. napisał(a):
Zaraz po 18 zrobiłam wyjazd z domu, bo się wytrzymać nie dało. Uważam, że to dobry test dla związku. Dochodzą przyzwyczajenia, różne wady wychodzą na wierzch. Jestem jak najbardziej "za" takim sprawdzianem dla pary. Edit: Wszystko było wspólne. Zarobiłam- leciało na kontu. On zarobił- leciało na konto. ;)
A ile czasu byliście razem?
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Australia
- Liczba postów: 9686
1 maja 2013, 15:00
10 lat jesteśmy razem, ponad 4 lata mieszkamy razem. Planowaliśmy to od jakiegos czasu, ale w końcu wyniknęła ciężka sytuacja rodzinna u mnie w domu, że przeprowadziłam się do niego. Jesli chcecie sprawdzić się w związku to jest najlepszy czas- wspólne mieszkanie, obowiązki, finanse. Wydaje mi się, że radzimy obie w miarę dobrze :)
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
1 maja 2013, 15:01
My zamieszkaliśmy razem po 3 latach zwiazku, zaczęliśmy o tym rozmawiać pewnie pół roku wcześniej, już wtedy wiedzieliśmy, że to "na zawsze".
Był to dla mnie wielki krok i chociaż zgadzam się z opinia, że to dobry test dla zwiazku, to na pewno nie zamieszkałabym z facetem, któego nie byłabym w 100% pewna, tylko po to żeby przetestować ;) Bo potem może się skończyć na tym, że mamy na koncie mieszkanie z pięcioma facetami i na co to komu? ;)
Dla mnie decyzja o wspólnym zamieszkaniu była tak samo ważna, jak decyzja o wzięciu ślubu - ogromna deklaracja, zobowiazanie.
Do wielu rzeczy trzeba się było oczywiście przyzwyczaić, bo wczęsniej mieszkałam sama więc mogłam robić co mi się żywnie podobało, ale takie "poświęcenie" to czysta przyjemność.
Co do pieniędzy, to mamy osobne konta, każdy płaci część rachunków, wychodzi mniej więcej po połowie, co do grosza nie liczymy ;)
Edytowany przez mysz57 1 maja 2013, 15:03
- Dołączył: 2013-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 754
1 maja 2013, 15:02
Ja jestem z moim chłopakiem rok, za rok planuję zamieszkac z nim bo wtedy skoncze studia i przeprowadze sie do miasta, w którym mieszka on. Jestem podekscytowana, ale tez się boje. Wiem, ze co ma wyjsc "na wierzch" juz wyszlo, bo w tygodniu mieszkamy ze sobą 2 na 5 dni, wiec calkiem duzo spedzam czasu z nim przy sprzataniu, gotowaniu, praniu, zakupach.. Porzadkach domowych. Ale finanse chyba pozostaną moje-Twoje, az do ślubu. :) Oczywiscie rachunki, zakupy, czynsz bedziemy placic na pol, wspolnie. Ale chcialabym zeby kazde z nas mialo swoje wydzielone pieniazki na wlasne wydatki.