- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
30 kwietnia 2013, 23:07
Jestem w prawie czteroletnim związku z moim M.Mamy 22-23 lata. Obiecał mi super majówkę, bo od miesiąca mamy związek weekendowy, i taki będzie dłuższy czas, więc kazde wolne staramy się spędzać razem. Dziś wieczorem dowiedziałam się, że ma jechać jutro rano w góry z matką (z którą się nie lubimy od zawsze). Mówił, że mu się pokićkało, że miał jechać w czerwcu (w ogóle pierwsze słyszę o jakichkolwiek górach). Powiedział, że się wykręci od wyjazdu. Ok, spoko. Dzwoni później prawie płacząc (?!!!), że wszystkich zawodzi, że nie umie żyć w społeczeństwie, że jego ojciec się wkurwił, że matka mówi, że ją zawiódł najbardziej na świecie, że jest zdziwiona, że woli ze mną spędzić te 5 dni, że ona się nastawiała na wyjazd z synem, że nawet orbili zakupy i się spakował, bla bla (jak miło, że jak to lepiej ze mna, a nie z nią....).
W każdym razie stwierdziłam, niech jedzie z tą wstrętną matką (wstrętna, bo jej nie znoszę, a to on zawinił we wszystkim, bo nas obie pozwodizł za nosy). Obiecał, że w zamian za to pojedziemy we wrześniu na 2 tyg gdzieś tam gdzie ja chcę, bla bla...
Jest mi strasznie przykro. Nie wiem czy postąpiłam słusznie i nie wiem jak mu pomóc z problemem komunikacji z innymi i odnalezieniem swojej drogi życia (bo to niezły Meksyk). CO ja mam robić? Pomijając fakt, że próbować się nie smucić w weekend majowy (i że specjalnie dla niego przyjechałam do naszego rodzinego miasta).
Czy to ja jestem ta zła, bo chcę wspólnej majówki, czy co, bo już dostaję z tym wszytkim kota:|
1 maja 2013, 11:43
dajen90 napisał(a):
nainenz napisał(a):
Zala21 napisał(a):
alchimie napisał(a):
Sama jestem matka i uwazam, ze dzieciom brakuje wdziecznosci wobec rodzicow.Uwazam tez, ze dziewczyn mozna miec tysiace - matke ma sie jedna.Uwazam, ze poki co to matka powinna byc od Ciebie wazniejsza moja droga Panno, a takze jej wypad z Synem w gory.Uwazam, ze twoje pretensjonalne zachowanie jest niedorzeczne, mozesz sie czuc urazona, ok - sama nie przepadalam za matkami swoich ex ale mimo wszystko nie robilam histerycznych scen tak jak ty. Obiecal Ci wrzesien - obiecal.Rob co chcesz, pisz co chcesz, ja mimo to uwazam, ze zachowujesz sie dziecinnie.Pozdrawiam,Jedna z takich wrednych Matek
Panie Boże, strzel mnie w pysk, jeśli kiedykolwiek będę tak pieprzyć będąc matką.Amen.
Mnie też :D
I mnie strzelcie.
Jak można być tak egoistycznym i toksycznym, to ja nie wiem. Już sobie wyobrażam Twoje biedne dzieci, które będą nieprzystosowane społecznie, ciągle trzymające się spódnicy mamusi. Ten świat jest twardy i trzeba umieć w nim żyć, a nie ciągle patrzeć, czy mamusia nosek podetrze, czy zabierze w góry. Facet źle postąpił. Mógł się postawić matce, co jak co, ale dla mnie byłby ważniejszy wyjazd z osobą, którą kocham, a nie widujemy się często. A nie, że mamusia mi zrobi scenę, ja rzucam wszystko i jest ok. Poza tym. Tamta babka też jakaś nie tego, skoro zachowuje się tak. Moja mama nigdy nie zrobiłaby czegoś takiego. Bo jest normalna. Nie to co niektórzy.
- Dołączył: 2007-05-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 96
1 maja 2013, 11:47
A może jest jeszcze "ktoś" , może nie pojechał z matka i jest dobrym aktorem? Kłamcy przeważnie motają się w swoim zakłamanym życiu.
1 maja 2013, 13:27
alchimie napisał(a):
Sama jestem matka i uwazam, ze dzieciom brakuje wdziecznosci wobec rodzicow.Uwazam tez, ze dziewczyn mozna miec tysiace - matke ma sie jedna.Uwazam, ze poki co to matka powinna byc od Ciebie wazniejsza moja droga Panno, a takze jej wypad z Synem w gory.Uwazam, ze twoje pretensjonalne zachowanie jest niedorzeczne, mozesz sie czuc urazona, ok - sama nie przepadalam za matkami swoich ex ale mimo wszystko nie robilam histerycznych scen tak jak ty. Obiecal Ci wrzesien - obiecal.Rob co chcesz, pisz co chcesz, ja mimo to uwazam, ze zachowujesz sie dziecinnie.Pozdrawiam,Jedna z takich wrednych Matek
Wybacz ale ja się z Tobą totalnie nie zgodzę!!!!
Wg powinien pojechać z dziewczyną. Poza tym dziewczyna (mam nadzieję będzie jego żoną) kiedyś będzie jego rodziną. Poza tym z mamusią stary chłop na majówkę??
Co do tej wdzięczności to hola hola aż tak nie przesadzaj... Ja mam być wdzięczna mojej mamusi za co przepraszam?? Za to że mnie urodziła? Się sexu chciało to i dziecko z tego jest. Więc już tak nie dramatyzuj mamusiu. Nie wiem w jakim wieku masz dzieci ale mam nadzieję, ze jeżeli nastoletnie to nie ciągniesz ich nigdzie za sobą. Dla dobra rozwoju dziecka lepiej jak jest samodzielne. Z takich mamuś jak Ty są później te wszystkie maminsynki, które nie potrafią nic w domu zrobić. Nawet wody zagotować na herbatę czy kanapki zrobić!!
1 maja 2013, 18:18
a co to jest majówka? koniec świata czy co ?
widocznie woli jechać z matką. ją kocha bardziej na pewno i to ona jest najważniejszą kobietą w jego życiu. po tobie będzie kilka czy kilkanaście następnych, matkę ma się jedną.
robisz aferę o nic tak naprawdę.
jeszcze ci niczego nie ślubował, ie obiecywał dozgonnej miłości, więc nie wymagaj od niego, że dla ciebie zrezygnuje z fajnego wyjazdu.
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
2 maja 2013, 10:54
Ja bym się wkurzyła. My z moim żyjemy mieszkamy już długo razem, jesteśmy prawie w waszym wieku (prawie 24 lata), ale razem dużo dłużej i nie wyobrażam sobie takiego numeru- obiecał Ci coś, to niech obietnicę spełni. Nie wiem, kiedy się z mamą na tą majówkę umówił- dlaczego ojciec z nią nie pojedzie?
Nie znam i nie będę ocenia jego matki- jeśli nie ma z kim jechać (innych dzieci na miejsu, czy mąż pracuje) to nie dziwię się, że chciała pojechać z synem, jednak powinni wybierać termin dogodny da obojga.
Edytowany przez marmody 2 maja 2013, 10:55
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
2 maja 2013, 22:55
i jak sie sprawa rozwiazała? pojechał z mamusią? - jezeli tak to Ty mogłaś gdzies pojechać z jego tatusiem...
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie7.gif)
(żart)
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
6 maja 2013, 23:55
tez jestem ciekawa jak wasze losy sie potoczyły...
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
7 maja 2013, 19:07
alchimie napisał(a):
Sama jestem matka i uwazam, ze dzieciom brakuje wdziecznosci wobec rodzicow.Uwazam tez, ze dziewczyn mozna miec tysiace - matke ma sie jedna.Uwazam, ze poki co to matka powinna byc od Ciebie wazniejsza moja droga Panno, a takze jej wypad z Synem w gory.Uwazam, ze twoje pretensjonalne zachowanie jest niedorzeczne, mozesz sie czuc urazona, ok - sama nie przepadalam za matkami swoich ex ale mimo wszystko nie robilam histerycznych scen tak jak ty. Obiecal Ci wrzesien - obiecal.Rob co chcesz, pisz co chcesz, ja mimo to uwazam, ze zachowujesz sie dziecinnie.Pozdrawiam,Jedna z takich wrednych Matek
skoro jestes taka mila i madra to powiedz mi prosze - czemu nie mozna np spedzic 2 dni z matka i 2 z dziewczyna ^^ przeciez rodzicom tez zalezy na szczesciu dzieci, a sama milosc mamy raczej doroslemu facetowi nie wystarczy