Temat: Czy według was mam powód, by go nienawidzić?

Chodzi mi o mojego ojca. Nienawidzę go za to, że mnie dusił za lekkie przewinienia (adekwatne do mojego wieku dojrzewania), zamiast nakrzyczeć lub zrobić coś, co zrobiłby normalny rodzic. Ponadto nieraz zranił mnie psychicznie.
Co o tym myślicie? Czy to są dobre powody?
Tak, to jest powod.
Nie rozumiem, jak można się w ogóle nad tym zastanawiać. Oczywiście, że to powód.
Według mnie jeśli rodzic w taki sposób traktuje swoje dziecko, nie jest wart szacunku, mimo wszystko. To nie jest normalne.
Pasek wagi
Myślę, że to kwestia punktu widzenia. Ja zawsze jak miałam nieprzyjemne sytuacje z ojcem, myślałam że go nienawidzę, ale teraz po pewnym czasie, gdy się do tego zdystansowałam, widzę, ile dobrego robił/robi dla mnie.
Pasek wagi

CrunchyP0rn napisał(a):

Nie rozumiem, jak można się w ogóle nad tym zastanawiać. Oczywiście, że to powód.Według mnie jeśli rodzic w taki sposób traktuje swoje dziecko, nie jest wart szacunku, mimo wszystko. To nie jest normalne.

zgadzam sie z tym...
Takie powody to można nawet na policję zgłosić.
dusił cię? o jezu, wg mnie nie zasługuje na miano ojca
Moze i jest moze i nie jest ,ale napewno to nie jest portal na tego typu sprawy i tematy
Zgłosiłabym to na Twoim miejscu na policję.

CrunchyP0rn napisał(a):

Nie rozumiem, jak można się w ogóle nad tym zastanawiać. Oczywiście, że to powód.Według mnie jeśli rodzic w taki sposób traktuje swoje dziecko, nie jest wart szacunku, mimo wszystko. To nie jest normalne.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.