Temat: Czuję, że jest coś nie halo pomocy ;(

Mój chłopak zrobił się jakiś dziwny. Nie chce się przytulać jak już to raz podczas gdy się widzimy. Nie chce mi dawać buziaków tak jak wcześniej, czuję się źle. Nie mówi już że kocha, wcześniej to robił, odpowiada jedynie gdy ja powiem Kocham cię. Nie wiem już czy ja mam coś z glową czy on nic do mnie nie czuje. Mówi niby że mnie kocha, nie pisze do mnie już tak często, czasem odpisze mi na smsa. Co prawda widzimy się codziennie i prawie codziennie śpimy razem ale to niczego nie zmienia, w nocy czasami odwarca się tyłkiem i nie tuli tak jak kiedyś. Jesteśmy ze sobą 2,5 roku, ja mam 18 naście on 21 lat.

DramatycznaJa napisał(a):

.Ewelina.. napisał(a):

Uważasz, że panuje nad tym, co robi podczas snu ? ( Odwraca się tyłkiem)Masz 18 lat, jesteście ze sobą 2,5 roku.. kiedy ze sobą zamieszkaliście ? Czy coś w Twoim zachowaniu się zmieniło ? (Mówisz tylko o nim..)Ma jakieś problemy? Chory jest? Coś nie tak? Zaczęliście ze sobą być jak miał trochę ponad 18 lat, od tego czasu mógł się zmienić jego światopogląd, podejście do związków itd.. może chce przyhamować, bo widzi, że coś się dzieje za szybko, może to kryzys.Tak na prawdę to tylko przypuszczenia, prawdę zna jedynie on.
nie mieszkamy razem, tylko nocujemy. Myślę, że za bardzo nad nim skaczę, pokazuję swoje uczucia, zagałaskałam na śmierć można powiedzieć, jestem osobą wrażliwą i płaczliwą. Gdy pytam go czy wszystko między nami okej mówi, że tak. Normalnie do mnie przychodzi i wgl. Może za bardzo bluszczowata się zrobiłam ? nie wiem dziewczyny na prawdę nie wiem.

Najgorzej jest pokazać, że jest najważniejszy, że bez niego nie przeżyjesz, że bez niego Twoje życie sensu nie ma. 
Wtedy czują się bezpiecznie i przestają się starać.
Ma wiedzieć, że go kochasz, ale i że bez niego dasz sobie radę. 
Tak więc teraz zostaje poważna rozmowa o tym, co Cię boli ( że stracił zainteresowanie i nie wiesz, co się dzieje) i sprawdzenie reakcji.
Tak jak wyżej- nie marudź, nie stękaj i nie ubolewaj, tylko rozmawiaj. 
ja bym skończyła z nocowaniami wspólnymi i zachowywała się tak jak on. i albo ogarnie, ze coś jest nie tak i wtedy porozmawiacie, albo związek posypie się do końca.

DramatycznaJa napisał(a):

gdy zaczynam takie tematy mówi, że przesadzam i nic mu nie jest, Złości się jak truję mu tyłek tym samym co jakiś czas, bo zauważyłam przez te 2 lata, że on ma takie ,,dni,, Raz wielka miłości, skacze koło mnie, tuli się a potem dni chłodu ... tak o bez powodu.

nie przejmuj sie , mój tez miewa takie dni..a niekiedy ma jesienną/zimową chandrę nawet caly miesiąc hehe,a później nagle najukochańszy znowu jest. 

ps- jaki ma znak zodiaku? nie jest przypadkiem byczkiem?
pozdrawiam
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.