Temat: facet

:)
ja pierwsze wątpliwości przeczekałam, drugie też.
i nie żałuję - tak bywa, że booom mija.
Ja miałam wątpliwości i zerwałam.
Później żałowałam bo okazało się, że wcale taki zły nie był.
Na szczeście bardzo chciał abym wróciła, więc wróciłam.
Teraz jak mam jakieś wątpliwości wolę przeczekać, bo nie wiem czy kolejnym razem będzie chciał mnie znowu z powrotem.
:)))
chyba najważniejsza jest szczera rozmowa
dziękuję ;)

aerobiczna napisał(a):

Ja miałam wątpliwości i zerwałam.Później żałowałam bo okazało się, że wcale taki zły nie był.Na szczeście bardzo chciał abym wróciła, więc wróciłam.Teraz jak mam jakieś wątpliwości wolę przeczekać, bo nie wiem czy kolejnym razem będzie chciał mnie znowu z powrotem.


a nie miałaś i czy nie masz wątpliwości czy go kochasz?
kiedyś okropnie się z nim pokłóciłam i omal nie zerwaliśmy
bałam się strasznie, ale teraz jak myślę że mogli byśmy się rozstać to nie robi to na mnie jakiegoś wrażenia - po prostu nic.
czuję pustkę ... ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.