Temat: Czy przesadzam ?

Jestem zdołowana. Jestem ze swoim facetem prawie 3 lata. Ja mam 18 naście on 21 lat. Co dzień u niego nocuje lecz nie mieszkamy razem.Najczęściej widujemy się dopiero wieczorem. Chodzi o to, że ostatnio jest jakiś chłodny, mówi, że za dużo się chcę tulić, że nie ma sił itd. Jest taki jakby mną znudzony, wiem, że mnie kocha wcześniej powtarzał to często teraz mniej. Kiedy mu mówię czy coś jest nie tak odpiera że znowu coś wymyślam. A ja czuję mniejszą bliskość. Nawet czasem jak śpimy razem to odwraca się tyłkiem i po prostu zasypia. W dzień rzadko pisze smsy, dzwoni, czasem po mnie wpada do szkoły albo mnie zawozi, zależy od dnia.
Czy uważacie, że mam się czym martwić? czy przesadzam? Kocham go tak mocno, że nie chcę aby cokolwiek się rozpadlo bez powodu, kłócimy się rzadko jak już to o jakieś pierdoły. Mówi, że kocha gdy pytam. Czekam z utęsknieniem codziennie na wieczór kiedy się zobaczymy ale i tak nie jest tak czuły. Zauważyłam przez te 3 lata, że on ma takie dni. Raz jest kochany, a raz nieobecny, chłodny. Może za dużo czasu spędzamy razem ?
przesadzasz
Daj mu zatęsknić... spędzanie każdej chwili razem gdy się kogoś kocha jest czymś normalnym ale codzienne spanie w tak młodym wieku w jakim jesteście jest dla mnie lekką przesadą. Uroki związku, gdy jest się młodym i chce się korzystać z życia tracą swoją wartość gdy non stop dzieje się to samo. Codziennie u niego spisz, on odwozi Cię do szkoły czy przyjeżdża po Ciebie, piszecie ze sobą, dzwonicie. Nie ma czegoś takiego jak zatęsknienie za sobą bo nie dajecie sobie do tego okazji;) takie widzenie się cały czas, cały czas spanie ze sobą, widzenie się non stop wcale nie musi być kolorowe:)
Zostawcie to na późniejsze życie.
Na Twoim miejscu nie jechałabym do niego na noc
daj zatęsknić stanowczo, jak raz Cie nie będzie- zdziwi się - przemyśli - będzie dobrze :)
może czuje się osaczony? większość ludzi potrzebuje trochę czasu dla siebie, na swoje zainteresowania
Pasek wagi
Większość ludzi żeby czuć się dobrze potrzebuje chwili dla siebie.

Dusisz go i osaczasz, więc ma Cię dość. Daj mu oddychać. Nie dzwoń 3 x dziennie. Wyjdz gdzieś sama. Sorry, ale codzienne widzenie dla mnie zakrawa na nękanie... I to codzienne nocowanie... Daj mu żyć. Jesteście młodzi - oboje potrzebujecie innych ludzi, zainteresowań... wystarczy jak będziecie chodzić na randki/ spotykać się 3x w tygodniu.

Swoją drogą podziwiam tolerancję Twoich rodziców.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.