Temat: Jak zareagować w tej sytuacji?

Jestem osobą raczej dbającą o higienę i zwrócił  moją uwagę fakt, że mój chłopak myje się tylko rano. Byłabym jeszcze w stanie zrozumieć gdyby robił to tylko wieczorem, bo wiadomo, że podczas snu jednak trochę mniej człowiek się przybrudzi niż za dnia. Jednak on bierze kąpiel tylko rano, tak samo z myciem zębów  Nie czuję od niego żadnego brzydkiego zapachu, jest zadbany, czysto ubrany i gdybym u niego nie nocowała to pewnie nawet nie wiedziałabym o tym fakcie i nie przeszkadzałoby mi to, jednak obecnie samo to, że kładzie się do mnie nieumyty jakoś mnie zniechęca... W jaki sposób mogłabym zwrócić mu uwagę? W ogóle wypada to robić czy może nie powinnam się wtrącać w to, w jaki sposób jest nauczony dbać o siebie? 

Raz go zapytałam, czy teraz on idzie się kąpać, kiedy ja wyszłam z łazienki, to on że nie, że zawsze bierze kąpiel rano i na tym się skończyło...

maryvonne napisał(a):

jak czasami czytam takie wpisy to się zastanawiam co ze mną jest nie tak.. nie widzę w tym nic złego, często zdarzy mi się iść spać bez kąpania się, ba, rano tez się nie kąpię i jestem czasami 36 godzin bez mycia i nie obeszły mnie robale... ;D Nie widzę braku higieny w myciu się raz dziennie... a jak już ci tak na tym zależy to po prostu z nim pogadaj :)
obrzydliwe sorry, nie wyszłabym z domu bez mycia
pogadaj z chłopakiem delikatnie
Powiedz mu, że jak chce spać w tym samym łóżku z kobietą (i być może coś więcej) to wypadałoby by się zaczął myć. Tylko nie mów, że uprawiasz z nim sex, z takim brudnym, po całym dniu?

Lovedresses napisał(a):

Ludzie! Może Twój chłopak właśnie gdzieś założył temat na jakimś forum "MOJA DZIEWCZYNA MYJE SIĘ WIECZOREM! czy powinienem zwrócić jej uwagę? bo ja myję się tylko rano i mnie to zniechęca, że rano jest brudna" Weź dziewczyno daj spokój chłopakowi bo nic Ci do tego jak on jest nauczony, nie masz prawa decydować o jego przyzwyczajeniach, rozumiem gdyby się nie mył, ale myje się codziennie rano.

W tym rzecz, że ja się myję zarówno wieczorem i rano, ale widzę że wiesz lepiej :) Nigdzie w mojej wypowiedzi nie umieściłam, że nie myję się też rano.
Ja zazwyczaj kompie sie/biore prysznic wieczorem, czasami nawet i tez rano, czyli 2 razy dziennie. Szczegolnie w lato, kiedy jest cieplo i czlowiek sie poci, albo gdy jestem chora lub mam miesiaczke. Moj maz tez myje sie wieczorem, nie wyobrazam sobie zblizen, bez umycia sie. Bleee. Nie wiem na jakim etapie w zwiazku jestescie, ja bym mojemu po prostu powiedziala, zeby sie umyl bo wali :P
Nie wyobrażam sobie położyć się taka nieumyta wieczorem do wyrka tym bardziej latem gdzie jest ciepło i człowiek się bardziej poci. Powiedz mu wprost, że ma się myć wieczorem szczerość za szczerość
Pasek wagi
Powiedz wprost co Ci przeszkadza, przecież Cie przez to nie zostawi. Ja zawsze wszystko mowie wprost i się nie przejmuje.
Ja widzę tu inny problem- nie mycia się, a braku komunikacji w związku, szczerości rozmowy. Dla mnie to takie niepojęte, by w poważnym związku ( skoro spędzacie również noce razem, to taki jest), by nie mówić o takich rzeczach, gdzie jest to w sumie życie codzienne. 
Wstydzisz się mówić o swoich odczuciach, potrzebach itp?
Długo jesteście razem?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.