Temat: chlopak i problemy

Jestem z moim chlopakiem 1,5 roku zawsze wychodzimy razem od czasu do czasu on wychodzi z kolegami ale zadko, wczoraj zmeczona po 12 h pracy oznajmilam mu ze nie bede na niego czekac nie wiadomo do ktorej godziny i zeby wracal sobie do domu ( rodzinnego) byl z kolegami na piwie. poszlam spac z mysla ze niedlugo wroci albo bedzie dzwonic obudzilam sie po 3 jego nie bylo to zadzwonilam odrzucil mnie i wylaczyl telefon ma wylaczony do tej pory

nie chce do niego dzwonic bo jestem strasznie zla na niego ale z drugiej strony jest mi tak przykro ze ciagle chce mi sie plakac 
Juz wszystko robie zeby tylko o tym nie myslec ale zlosliwosc rzeczy martwych a to ubrania musze jego skladac a to ulubiona piosenka leci w radiu i tak ciagle 
a wy co byscie zrobily na moim miejscu?
Dodam ze jestem pewna ze byl z tymi kolegami i nie ma zadnego romansu:)
Nie chce tez zeby myslal ze nic sie nie stalo i ze moze tak robic 
ale o co chodzi? poszedl z kolegami do pubu, schlal sie, poszedl spac do rodziców, wyłączył komorke bo chcial spac , ma kaca pewnie i tyle;-) nie martw sie
Pasek wagi
Kazałaś mu wracać do rodzinnego domu i się dziwisz dlaczego nie przyszedł o 3 w nocy do Ciebie? ;p 
Edit : i się potem dziwić dlaczego się wymyśla takie dziwne rzeczy o kobietach ;p 
 zgadzam się że pewnie ma kaca i śpi ;p  

oj bo wiem ze nie poszedl do domu;p bo byla z 22.20 a on mial autobus ostatni o 22.30 :) i nie wiem nawet gdzie teraz jest
a ja jestem na miejscu czyli w miescie on mieszka pod miastem
pewnie zanocowal u jakiegos kumpla, sama kazalas mu nie wracac
No tak ale mogl odebrac/zadzwonic lub przynajmniej teraz wlaczyc telefon a tak nie wiem nawet co siedzieje i czy wszystko ok
nie dzwoń bo to będzie miało odwrotny skutek, nie rozpaczaj, zajmij się sobą
zostaw jego ubrania! jeszcze może mu skarpetki w nagrodę upierzesz?
wyraźnie mu powiedz że nie godzisz się na takie zachowanie (jak sie zobaczycie) ale nie dramatyzuj, rzeczowo powiedz że to było nie fair
dziewczyny ile byście nie wymyśliły usprawiedliwień, dla mnie facet któremu zależy na kobiecie nie chce żeby się o niego martwiła i nie wyłacza telefonu a wręcz przeciwnie, sam dzwoni czy chociażby wysyła smsa że wszystko jest w porządku.
ja bym te ubrania pociela a nie skladala :D 

manru napisał(a):

dziewczyny ile byście nie wymyśliły usprawiedliwień, dla mnie facet któremu zależy na kobiecie nie chce żeby się o niego martwiła i nie wyłacza telefonu a wręcz przeciwnie, sam dzwoni czy chociażby wysyła smsa że wszystko jest w porządku.

Sama kazała mu nie wracać.

To nie chodzi o usprawiedliwianie faceta tylko oboje muszą się SZANOWAĆ. Czyli nie strzelać foszka o to, że poszedł z kolegami się napić. I jeszcze jaka logika - zabraniam mu wracać a on kurczę nie wraca, myślałam, że wróci...
Troszkę konsekwencji. 

Ja bym nie dzwoniła, nie pisała tylko czekała aż się panicz odezwie. I potem sobie (w cztery oczy, nie przez telefon i nie przez smsa) wyjaśniła z nim co było nie tak w tym jego zachowaniu. Ale on też może powiedzieć co ewentualnie mu się nie podobało.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.