- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 195
24 marca 2013, 18:20
jestem po kolejnej kłótni z rodzicami . nie wiem co zrobić z 18 tzn znajomi i rodzina razem czzy osobno i kogo zapraszać ( trylko najbliższą rodzinę czy kuzynów też ) jeśli zaproszę dalszą rodzinę też to zrobię w lokalu , jeśli bliższą - w domu . jak to u was wyglądało , co polecacie , na jakich imprezach bawiliście się najlepiej ?
- Dołączył: 2012-11-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1710
24 marca 2013, 18:31
żeby być w pełni zadowolonym ze świętowania osiemnastki musisz zastanowić się jak Ty chcesz ją spędzić
niech to będzie decyzja, wypływająca od Ciebie.
ja np. zrobiłam przyjęcie dla najbliższych znajomych i było nieziemsko
jestem pewna ,że gdybym zaprosiła więcej ludzi, nie wybawiłabym się tak dobrze
zawsze jest stres, że coś nie wyjdzie,
poza tym nie potrafiłabym się tak na 100% wyluzować gdyby byli tam ludzie, których mniej znam/lubię
w dzień osiemnastki nie było mnie w domu - wieczorem trochę poświętowałam z najbliższą rodziną.
ale są też tacy, którzy chcą w tym dniu 'zabłyszczeć' i organizują "weselicha" robiąc z siebie gwiazdę.
wiadomo, że inna sprawa jest gdy ktoś ma dużo znajomych i uzbiera się tyle ludu, że nie pasuje się w domu gnieździć.
ale moim zdaniem nie warto robić coś na pokaz lub dlatego, że ktoś nam tak każe
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
24 marca 2013, 18:31
ja mialam 18stke dla rodziny.. zapraszalam tez kuzynki itd. i osobna impreze dla znajomych - bicie pasem, totalna impreza, projekt x itd :P haha
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1530
24 marca 2013, 18:39
U mnie impreza była jedna, łączona. Kilkoro najbliższych znajomych i rodzina. Przedział wiekowy 2-85 lat. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Razem się bawili, wygłupiali. Mam masę filmików ze swojej osiemnastki i za każdym razem, kiedy je oglądam, dochodzę do wniosku, że podjęłam dobrą decyzję :)
Jeśli chodzi o rodzinę, nie zapraszałam całej, bo jest ogromna. Zaprosiłam chrzestnych z dziećmi i ich rodzinami i osoby, które spędziły ze mną sporo czasu w ciągu tych osiemnastu lat życia. Nie ma sensu prosić wszystkich, bo to nie wesele. Musisz się zastanowić na spokojnie, kogo tam widzisz, a kogo nie.
24 marca 2013, 18:58
W domu zrobiłam tort i herbatę dla rodziny najbliższej, a w lokalu dla najlepszych koleżanek i kolegów. Było super!!!
- Dołączył: 2006-11-12
- Miasto: Świętochłowice
- Liczba postów: 566
24 marca 2013, 19:01
ja miałam imprezę łączoną, znajomi z rodziną, tyle że na sali która była przeznaczona również do zabawy byli sami młodzi (znajomi, kuzynostwo) a obok na mniejszej rodzina - żeby nie przeszkadzała im muzyka, gdy rozmawiali między sobą ;) Wyszło bombowo - najlepsza impreza mojego życia :)
24 marca 2013, 19:07
Ja swoja osiemnastkę robię razem, czyli znajomi i rodzina. Zapraszam najbliższa rodzinę (około 20 osób) i znajomych tez będę miała koło 20. Ja imprezę robię na sali. Mój brat miał właśnie tak zrobioną osiemnastkę i nikomu nie przeszkadzało, że jest to impreza łączna. Wszyscy razem świetnie się bawili, nie było podziału na rodzinę i znajomych. Było bardzo fajnie. Mam nadzieję, że moja też się uda :))
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
24 marca 2013, 19:10
nie obchodziłam swojej 18stki. Ogólnie nie obchodzę urodzin, imienin itd.
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
24 marca 2013, 19:18
Ja nie miałam tego problemu, nie obchodziłam 18 . Ja nie przywiązuję wagi do urodzin i imienin. Dla mnie dzień jak co dzień.