Temat: Spanie u partnera

W jakim wieku pierwszy raz spałyście u drugiej połówki?
Po jakim czasie bycia razem to nastąpiło?
Pytałyście się rodziców czy możecie czy tylko oznajmiłyście?
Jeśli pytałyście to po jakim czasie przestałyście pytać a zaczęłyście po prostu o tym informować?
18lat -zapytał mamy przez smsa,siedziała w innym pokoju;P
jeszcze miałam te 16 lat.
byliśmy razem wtedy ok 4 msce.
w sumie najpierw pytałam. potem po 3-4 wyjazdach do niego już tylko informowałam rodziców.
Hm pierwszy raz jak miałam 16 lat - rodzice myśleli, że jestem u koleżanki. Do niczego nie doszło, byliśmy razem ze znajomymi w pubie ale ja nie miałam autobusów do domu po 20, potem poszliśmy do niego, obejrzeliśmy film i zasnęliśmy. I w tamtym związku to raczej tak to załatwiałam. W sumie nie wiem dlaczego bo mam luźnych rodziców bardzo.

Później to już dopiero na studiach, byłam daleko od domu to też się nie opowiadałam... Ale po miesiącu przyjechaliśmy do moich rodziców, pierwszą noc on spał w gościnnym ja poszłam do niego z kołdrą i o 5 rano tłukłam się do siebie na górę. Rodzice to usłyszeli i powiedzieli, że trzeba było dać znać i, że przecież on może spać u mnie. 
I tak się temat skończył. 

Po kolejnych dwóch miesiącach poinformowałam rodziców, że chcemy razem zamieszkać (gdyby protestowali to bym pewnie wzięła to pod uwagę) nie mieli z tym problemów. 
17 lat , bylismy razem juz 2 lata a to byl tygodniowy wyjazd :*
Jesteśmy razem 6 lat, nocowałam u niego może z 5 razy - raz na sylwestra + po jakichś imprezach (w tym jego urodziny, jakieś grille). Zawsze staram się wychodzić od niego przez 23. Tak samo on ode mnie, zeby uszanować rodziców.
Ja mam 22 lata, on 25.

Pierwszy raz to pewnie miałam z 17 lat. On wtedy dopiero robił prawo jazdy, a jego ojciec lubi sobie wypić więc nie miał mnie kto odwieść - rodzice ulegli, bo wtedy jeszcze mieszkaliśmy 12 km od siebie. (Teraz 2 km, ale im byłam starsza tym mniejszy był problem.)

Jednak jeśli nie ma powodu to zawsze wracamy do swoich domów.
miałam z 22 lata, byłam dorosła tak więc nie musiałam się z niczego nikomu tłumaczyć :P nie pamiętam ale chyba z 1.5 roku byliśmy razem
Nigdy, bo rodzice są wierzący i mi nie pozwalają mi spać.

A nie, sory, raz po sylwestrze spałam u ex chłopaka, ale to dawno było.
17 lat, po miesiącu bycia razem, oznajmiłam; rodzice mi ufają, spaliśmy od razu w jednym łóżku.
Pierwszy raz spałam u faceta jak miałam 17 lat, bo mi autobus uciekł, ale to była raczej koleżeńska relacja niż związek... byliśmy wtedy razem (o ile można to tak nazwać) z miesiąc. 

Ale u narzeczonego spałam po tygodniu "bycia" razem, miałam 19 lat, i zostałam bo jego mama koniecznie chciała z nami judasza palić a co za tym idzie wypić flaszkę i powiedziała że "przecież nie będę autobusami jeździć" (to nic że mój luby mieszka od mojego domu całe 2 km :D) i kazała mi do mamy zadzwonić i powiedzieć że zostaje :p Więc nie pytałam tylko informowałam. Moja mama generalnie była przeciwna późniejszym nocowaniom bo uważała że "nie wypada" ale w końcu przypadkiem spotkała się z moją teściową na mieście która jej powiedziała żeby przestała świrować, bo nikomu nie przeszkadza że tam śpię ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.