- Dołączył: 2012-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 661
15 marca 2013, 18:58
a więc sprawa wygląda tak, jestem z moim A. od 4 miesiecy to była wielk amilosc, duzo sie musiało wydarzyc zanim doszło do tego związku, generalnie zeby do niego doszło obydwoje sie roztsalismy ze swoimi bylmi partnerami...tylko tyle ze on bardziej został zostawiony przez swoją dziewczyne a ja zostawiłam swojego chlopaka dla niego...moze to okrutne ale nie mogla dluzej oszukiwac swojego serca...na początku było cudownie, potem zaczeło sie kiepscic, głownie przeze mnie, choruje na bulimie i duzo klotni było wlasnie przez moją chorobe, A. jest z tym ciezko i sam sobie nie radzi z tym ze jestem chora...generalnie ustalilismy ze on nie bedzie zrywał kontaktu ze swoją dziewczyną, chcą się przyjaznic, pomysłam ze ok nie przeszkadza mi to...( chociaz troche mi przeszkadzało) on powiedział ze z M. tez nie musze zrywać kontaktu. Generalnie jakiś miesiąc temu przez dzien lub dwa on był jakis nieobecny, oschły troche dla mnie, pisał jakiegos meila, ktorego szybko przede mną wyłączył i mnie tkneło ze moze chodzi o jego byłą. Zrobiłam cos czego nie powinnam i mnie zjecie za to ale musiałam, za bardzo mnie to meczyło wczoraj weszłam na jego meila i przeczytałam te wiadomosci. Generalnie ona napisała do niego pierwsza ze duzo przemyslala ze wie jakie bledy popełnialła ze teraz by to wygladało inaczej i ze ten związek nie musiał sie tak zakonczycć, on jej cos tam odpisał, ale najbardziej zabolała mnie jego ostatnbia wiadomosc do niej " M. przepraszam, ze nie odpisałem ale nie moglem sie zebrać, jestem przez to rozbity, ciągle o nas mysle, nasze rozstanie mnie ciagle boli i jest mi smutno..."................
nie wiem co mam o tym myslec....:( nie moge z nim nawet pogadac bo by sie wydało ze mu grzebałam:(
jestem rozbita totalnie bo z jednej strony dajemy sobie tyle milosci ze nawet w filmach sobie tyle nie dają, czuje ze on mnie kocha a z drugiej strony czytam cos takiego:(
To była i jest szalona milosc, obydwoje duzo zaryzykowalismy ale nie wiem co mam zrobic....kocham go tak ze nie przezyłabym bez niego a on tez mi kiedys powiedział cos takiego:" czuje sie z Tobą tak niesamowicie blisko ze az mnie to przaraza, bo boje sie ze mnie skrzywdzisz kiedyś".....:(
15 marca 2013, 19:04
no to teraz czuj się jak twój były i bądź sobie z kimś kto kocha inną :)
widzisz jak szybko takie świństwo wróciło ?
15 marca 2013, 19:08
Karma to suka niestety. Nie zatrzymasz nikogo na siłę. Jesli facet tak to przeżywa, to wydaje mi się, że coś do niej czuje..
15 marca 2013, 19:09
zerwij z nim i powiedz dlaczego, ja bym nie wybaczyła
15 marca 2013, 19:10
SexyKitty napisał(a):
zerwij z nim i powiedz dlaczego, ja bym nie wybaczyła
Ale czego nie wybaczyła? Nie napisał że ją kocha, tylko go to rozbiło. Równie dobrze, on może nie wybaczyć, że ktoś grzebie w jego wiadomościach.
15 marca 2013, 19:14
Ciężka sytuacja ale on chyba nadal ją kocha... prędzej czy później wrócą do siebie. To kwestia czasu
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
15 marca 2013, 19:15
4 miesiące i wielka miłość, ludzie złoci... Ale ok. Z tego co piszesz to on nadal coś czuje do niej, gdyby tak bardzo Cię kochał jak to opisujesz to w życiu nie napisałby takiego smsa.
Edytowany przez Felvarin 15 marca 2013, 19:15
- Dołączył: 2012-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 661
15 marca 2013, 19:17
Felvarin napisał(a):
4 miesiące i wielka miłość, ludzie złoci... Ale ok. Z tego co piszesz to on nadal coś czuje do niej, gdyby tak bardzo Cię kochał jak to opisujesz to w życiu nie napisałby takiego smsa.
, nie 4 miesiące, bo znamy sie juz pare lat, od miesiecy jestesmy oficjalnie razem;p
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13308
15 marca 2013, 19:19
Zrobiłaś wielki błąd wiążąc się z nim zaraz jak rzuciła go dziewczyna. Ty się zakochałaś i zraniłaś Swojego byłego a On nie miał czasu zeby pogodzić się ze strata dziewczyny i na siłę szukał oparcia w Tobie, co jak widzę nie wyszło.
Nie dziw mu sie, to boli ale On jest zagubiony. Daj mu czas na decyzję jaka by nie była.
- Dołączył: 2012-04-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 661
15 marca 2013, 19:23
SexyKitty napisał(a):
zerwij z nim i powiedz dlaczego, ja bym nie wybaczyła
jak zerwij...ja jednego dnia nie umiem bez niego wytrzymac:(