- Dołączył: 2013-03-09
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 10
9 marca 2013, 15:01
Mam następujący problem i ciekawa jestem czy ktoś spotkał się z czymś podobnym. Od jakiegoś czasu jestem z pewnym chłopakiem, uwielbiam go, jeśli chodzi o jego charakter i ogólnie zachowanie to prawie jak spełnienie marzeń. Jednak jest pewien problem, który mnie trochę dobija. On nie potrafi się całować... To nie jest pierwszy chłopak, z którym się całowałam, jednak pierwszy, który robi to tak fatalnie. W ogóle nie potrafi całować się 'z języczkiem'. Czasami jak się całujemy to aż zaczynam się wkurzać, ale oczywiście nic mu nie mówię. Przez to wszystko nie mam ochoty na tego typu kontakty z nim. On myśli, że jest świetnie, jednak dla mnie to czasami katorga. Pomóżcie coś...
9 marca 2013, 15:06
też tak miałam :P powiedziałam mu delikatnie że musi mnie całować telikatniej i spokojniej że nigdzie nam się nie śpieszy:) następny pocałunek był o wiele przyjemniejszy:)
9 marca 2013, 15:07
może on myśli to samo o tobie - "fajna dziewczyna, ale lizać to się ona nie umie" ?
9 marca 2013, 15:08
Ja też tak miałam na początku związku, później się jakoś dopasowaliśmy do siebie ;)
9 marca 2013, 15:08
Może mu po prostu powiedz, ze ci to nie pasuje? Co, ma się sam domyślić?
9 marca 2013, 15:10
tienna napisał(a):
Może mu po prostu powiedz, ze ci to nie pasuje? Co, ma się sam domyślić?
Dokładnie. Skoro on myśli, że jest ok to raczej cud się nie stanie i nic nie zmieni.
9 marca 2013, 15:11
też tak miałam, po kilku próbach się dopasowaliśmy do siebie :)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
9 marca 2013, 15:16
Jej, przypominam sobie początki mojego całowania z obecnym facetem :D Makabra!
Ale z każdą kolejną próbą było coraz lepiej. A teraz jest cudownie, wszystkiego można się nauczyć.
9 marca 2013, 15:20
Ja miałam dokładnie tak samo, wstydziłam się mu o tym powiedzieć, no bo jak? i nam nie wyszło bo nie wytrzymałam :)