Temat: Mój brat zdradza narzeczoną..

Od dawna już coś podejrzewałam, ale dzisiaj przekonalam sie na 100 %, ze moj brat zdradza swoja narzeczona. Pare razy byla sytuacja, ze mowil ze idzie z kumplami na piwo, czy do kumpla, po czym okazywalo sie ze ten kumpel nie widzial go na oczy danego dnia. Coś mi zaczelo smierdziec. Mamy wspolny komputer i on zawsze pilnowal, zeby wylogowac sie z fb, ale dzis dziwnym trafem jakos tego nie zrobil. Zauwazylam ze dostal 1 wiadomosc, wiem, ze nie powinnam ale babska ciekawosc gora i otworzylam ;/ a tam taki tekst: dzieki misiaczku, za cudowny wieczór, moze w przyszlym tygodniu jak moj facet pojedzie w delegacje zrobimy to samo, ty wiesz co ja lubie ;) Po prostu szok dla mnie :( nie moglam sie uspokoic dzis przez caly wieczor, nie wiem co mam zrobić, mam jemu powiedziec ze wiem, jego dziewczynie powiedziec ze wiem?? wolalabym juz tego nie wiedziec :( Z jednej strony to moj brat, ale z drugiej szkoda mi jego narzeczonej, po co on sie z nia zareczal, skoro takie rzeczy robi :( Widac, ze moj brat i ta druga.. maja czysty uklad, seks bez zobowiazan, ona wie ze on ma kogos i on wie ze ona ma faceta. Na mojego brata zawsze moglam liczyc, ale teraz widze ze to totalna gnida, brzydze sie go :( Dziewczyna mojego brata tez jest z warszawy, ale nie widza sie codziennie, ona studiuje scisly kierunek studiow i ma duzo nauki, widza sie moze tak z 3-4 razy w tygodniu. Ona nic nie podejrzewa :( Ja ja traktuje jak siostre, swietnie  sie z nia dogaduje, bardzo mila dziewczyna. Jeszcze niedawno opowiadala mi jak jest szczesliwa z moim bratem, a tu takie cos :( Czy ja mam sie w to wtracac? Nosi mnie caly dzien, miejsca sobie znalezc nie moge, musze cos zrobic bo zwariuje :( doradzcie
pogadaj z bratem i wymuś na nim jakąś reakcję. chociaż jak ma taką naturę to i każdą następną będzie zdradzał:/
jak moja siostra zdradzala meza to sie nic nie wtracalam. mezczyzni jak i kobiety tacy sa. w przypadku mezczyzn to podobno bedzie to tylko seks i nic wiecej
powiedz jej ! po co mają sobie psuć życie? lepiej żeby do ślubu nie doszło..
szkoda mi tej zdradzanej dziewczyny..
Pasek wagi
Ja i tak bym jej powiedziała żeby mieć czyste sumienie
Chyba bym mu łeb ukręciła.
Staram się zrozumieć jak się czujesz. To musi być okropne.
Ja bym oznajmiła bratu (nie pytała a zgodę, ani nie szantażowała), że wiem o wszystkim i wszystko powiem.
Też bym jej powiedziała i jemu też. Jeśli ją zdradza teraz, będzie to robił i po ślubie. Pomyś czy sama byś chciała wiedzieć jak Ty byś była na miejscu tak zdradzanej dziewczyny. Ja bym chciała. A ona pewnie spotka jeszcze kogoś w życiu, kto ją pokocha i nie będzie zdradzał.
Pasek wagi
też uważam że powinnaś powiedziec, ja kiedyś nie powiedziałam najlepszej przyjaciółce i teraz ma dziecko z idiotą ;/ a o zdradzaniu i tak sie dowiedziała tyle że po 2 latach i ma do mnie słuszne pretensje... teraz wiem że powiedziała bym jeśli była bym znów w takiej sytuacji !
Ja bym mu dała do zrozumienia że wiesz że cos jest na rzeczy, ale w prost bym tego ie powiedziała ani jemu a tym bardziej jej, bo znajac życie to odwróci sie to przeciwko Tobie.. Postrasz go, że jeśli nie zmieni swojego postępowania to inaczej to załatwisz, może się przestraszy i zrozumie że zależy mu na narzeczonej a jak mu nie zależy to może tez to zrozumie i da spokój narzeczonej.. Ja bym się w to nie pakowała, pomimo że to bylby mój brat, bo każdy ma swoj rozum i może robic ze swoim życiem co chce, mimo że czasami boli patrzenie jak najbliżsi robią cos nie fair:/ a pewnie potem by było wszystko na Ciebie że mącisz bo narzeczona pewnie by Ci i tak nie uwierzyla.. Bo przeciez go kocha..
Po pierwsze masz jakieś zrzuty ekranu? Jakikolwiek dowód? Bo mimo wszystko jak narzeczona zakochana może uznać, że próbujesz zepsuć ich związek, nie chcesz jej w rodzinie czy coś. 

Potem porozmawiaj z bratem i powiedz, że wiesz i niech się sam przyzna dziewczynie. Bo moim zdaniem co z tego, że niby on się zmieni (a pewnie będzie się lepiej ukrywał) jak i tak ją zdradzał. Ludzie się nie zmieniają, co najwyżej bardziej pilnują żeby nie zostawiać śladów.

Jak się nie przyzna porozmawiaj z dziewczyną, młoda jest szkoda, żeby sobie życie marnowała ;]
w jakiś sposób musisz powiedzieć dziewczynie - albo niech brat to zrobi albo Ty... gdybym była na jej miejscu - chciałabym, żeby ktoś mi powiedział. Lepiej przed ślubem niż mieć zmarnowane całe życie...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.