- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 229
1 marca 2013, 13:27
3 miesiace temu pozalam faceta, okazalo sie ze jest mi bardzo bliski, jestesmy ze soba i nigdy nie czulm nic podobnego.. docieramy sie i wiem ze to jest wlasnie to, przezylam juz kilk zwiazkow, jest ode mnie 3 lata starszy.. wiele moich znajomych mowi po pierwszym kontakce z nim.. ej halo ja bym go zlapala na dziecko ale przeciez j taka nie jestem, chcialabym z nim wziac slub. moze to dziwne dla was ale jest dla mnie najwazniejszy i chcialbym zeby juz tak zostalo.. zeby byl tylko moj. rozmawialismy o slubie ale on powiedzial ze jeszze nie teraz, ze za rok zaczniemy.. nie chce zepsuc takiej fajnej aury, tylu zareczyny z zaskoczenia i w ogole ale ja mam straszneparie na szklo, nie wiem dlaczego. nie jestem w stanie wyzbyc sie tej mysli ani "go namowic"
ehh cmoze postawie mu sprawe jasno, albo tak albo tak. strasznie mnie to meczy..
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
1 marca 2013, 13:38
Rozumiem, że po roku, dwóch można naciskać na ślub, ale po 3 miesiącach ?
Ja zostawiłabym faceta, który postawiłby mi sprawę jasno, jak chcesz to Ty jemu zrobić.
Edytowany przez kaatarzynka 1 marca 2013, 13:42
1 marca 2013, 13:39
jestem.zielona napisał(a):
(...) ale ja mam straszneparie na szklo, nie wiem dlaczego. nie jestem w stanie wyzbyc sie tej mysli ani "go namowic" ehh cmoze postawie mu sprawe jasno, albo tak albo tak. strasznie mnie to meczy..
A pomyslalas, ze przez taki malutki szantaz mozesz go calkowicie do siebie zrazic?
Wyluzuj.
Trzy miesiace to wcale nie tak dlugo, poza tym Ty chyba nadal jestes w fazie motylkow w brzuchu i zakochania na amen.
Dajcie sobie wiecej czasu, zamieszkajcie razem - wierz mi, sporo sie mozna nauczyc.
I zdecydowanie nie lap go na dziecko - to juz w ogole glupota.
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
1 marca 2013, 13:43
Z tego wszystkiego najlepsze jest " parcie na szklo":)))
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1859
1 marca 2013, 13:43
Przepraszam Cię bardzo, ale gdybym była na jego miejscu i kobieta która zna mnie 3 miesiące postawiła ultimatum, że albo ślub, albo koniec, to na miejscu tego faceta wiałabym gdzie pieprz rośnie i zastanawiała się czy nie trafiłam na jakąś maniaczkę :/
Daj sobie na wstrzymanie... Za pół roku zaczniesz zauważać, że on też ma gorszy humor, bywa chory, oddycha tym samym powietrzem co inni ludzie i tez robi kupke.
Jak minie pierwsza fascynacja to włączy się zdrowy rozsądek
Edytowany przez LilianWhite 1 marca 2013, 13:45
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
1 marca 2013, 13:47
Oj straszne masz to ,,parcie na szklo"-choc przyznam, ze nie pasuje mi to do kontesktu. facet mysli rozsadnie, no bo co to jest 3 miesiace,no prosze Cie?? Przeciez sie nie znacie nawet dobrze. Ja jak sie cofne do okresu, w ktorym znalam faceta mojego 3 miesiace to niebo a ziemia pomiedzy tym jak jest teraz.Minelo prawie 4 lata jak sie znamy z czego polowa to mieszkanie razem. Za rok to i tak bedzie szybko jesli chodzi o slub, nie mozesz troche poczekac? nie wiem do czego Ci tak spieszno, nie chcialabys go poznac pochodzic na randki, przeciez to jest super czas, potem nikt Ci tego nie zwroci.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
1 marca 2013, 13:49
Nie do końca Cię rozumiem. Skoro nie chcesz nic zepsuć, to w czym problem masz?
- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
1 marca 2013, 13:51
Dziecinna jesteś. Po 3miesiącach stawiać ultimatum "albo się ze mną ożenisz albo koniec?" Yyyy. Współczuję facetowi i dziwie się, że jeszcze nie uciekł
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
1 marca 2013, 13:52
ale sie usmialam , moj boze XD XD
mi kiedys facet po tygodniu powiedzial " jak zajdziesz ze mna w ciaze to rzucisz palenie " .... wialam gdzie pieprz rosnie i to nie z powodu palenia.... ;p
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
1 marca 2013, 13:53
Bez przesady, jak kochasz go to poczekaj aż on będzie gotowy na małżeństwo.