Temat: maż?

3 miesiace temu pozalam faceta, okazalo sie ze jest mi bardzo bliski, jestesmy ze soba i nigdy nie czulm nic podobnego.. docieramy sie i wiem ze to jest wlasnie to, przezylam juz kilk zwiazkow, jest ode mnie 3 lata starszy.. wiele moich znajomych mowi po pierwszym kontakce z nim.. ej halo ja bym go zlapala na dziecko ale przeciez j taka nie jestem, chcialabym z nim wziac slub. moze to dziwne dla was ale jest dla mnie najwazniejszy i chcialbym zeby juz tak zostalo.. zeby byl tylko moj. rozmawialismy o slubie ale on powiedzial ze jeszze nie teraz, ze za rok zaczniemy.. nie chce zepsuc takiej fajnej aury, tylu zareczyny z zaskoczenia i w ogole ale ja mam straszneparie na szklo, nie wiem dlaczego. nie jestem w stanie wyzbyc sie tej mysli ani "go namowic"

ehh cmoze postawie mu sprawe jasno, albo tak albo tak. strasznie mnie to meczy..
Rozumiem, że po roku, dwóch można naciskać na ślub, ale po 3 miesiącach ?
Ja zostawiłabym faceta, który postawiłby mi sprawę jasno, jak chcesz to Ty jemu zrobić.

jestem.zielona napisał(a):

(...) ale ja mam straszneparie na szklo, nie wiem dlaczego. nie jestem w stanie wyzbyc sie tej mysli ani "go namowic" ehh cmoze postawie mu sprawe jasno, albo tak albo tak. strasznie mnie to meczy..


A pomyslalas, ze przez taki malutki szantaz mozesz go calkowicie do siebie zrazic?

Wyluzuj.
Trzy miesiace to wcale nie tak dlugo, poza tym Ty chyba nadal jestes w fazie motylkow w brzuchu i zakochania na amen.
Dajcie sobie wiecej czasu, zamieszkajcie razem - wierz mi, sporo sie mozna nauczyc.
I zdecydowanie nie lap go na dziecko - to juz w ogole glupota.
Z tego wszystkiego najlepsze jest " parcie na szklo":)))
Pasek wagi
Przepraszam Cię bardzo, ale gdybym była na jego miejscu i kobieta która zna mnie 3 miesiące postawiła ultimatum, że albo ślub, albo koniec, to na miejscu tego faceta wiałabym gdzie pieprz rośnie i zastanawiała się czy nie trafiłam na jakąś maniaczkę :/ 

Daj sobie na wstrzymanie... Za pół roku zaczniesz zauważać, że on też ma gorszy humor, bywa chory, oddycha tym samym powietrzem co inni ludzie i tez robi kupke.
 Jak minie pierwsza fascynacja to włączy się zdrowy rozsądek
Oj straszne masz to ,,parcie na szklo"-choc przyznam, ze nie pasuje mi to do kontesktu. facet mysli rozsadnie, no bo co to jest 3 miesiace,no prosze Cie?? Przeciez sie nie znacie nawet dobrze. Ja jak sie cofne do okresu, w ktorym znalam faceta mojego 3 miesiace to niebo a ziemia pomiedzy tym jak jest teraz.Minelo prawie 4 lata jak sie znamy z czego polowa to mieszkanie razem. Za rok to i tak bedzie szybko jesli chodzi o slub, nie mozesz troche poczekac? nie wiem do czego Ci tak spieszno, nie chcialabys go poznac pochodzic na randki, przeciez to jest super czas, potem nikt Ci tego nie zwroci.
Pasek wagi
Nie do końca Cię rozumiem. Skoro nie chcesz nic zepsuć, to w czym problem masz?
Dziecinna jesteś. Po 3miesiącach stawiać ultimatum "albo się ze mną ożenisz albo koniec?"  Yyyy. Współczuję facetowi i dziwie się, że jeszcze nie uciekł
Pasek wagi
ale sie usmialam , moj boze XD XD

mi kiedys facet po tygodniu powiedzial " jak zajdziesz ze mna w ciaze to rzucisz palenie " .... wialam gdzie pieprz rosnie i to nie z powodu palenia.... ;p
Pasek wagi
Bez przesady, jak kochasz go to poczekaj aż on będzie gotowy na małżeństwo.
hahahahaha 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.