- Dołączył: 2013-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 87
28 lutego 2013, 15:11
No właśnie. Jak przez to przebrnąć, gdy tą drugą osobę się nadal bardzo kocha, ale nie może się z nią być? Jak przeżyć ten najgorszy czas? Dajcie jakieś rady, proszę, bo jestem bliska obłąkania... A to dopiero początek... :(
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 34
28 lutego 2013, 15:13
zająć sie czyms,spotykac z przyjaciolmi,odswiezyc stare zainteresowania.nie przestanie bolec z dnia na dzien,kazdy bol musi potrwac ale wazne to wierzy ze jeszcze czeka nas duzo pieknych chwil.i jak to mowia dobrym lekarstwem na zraniona milosc jest nowa milosc
28 lutego 2013, 15:13
mi pomógł fitness chodziłam 5-6 razy w tyg, wychodziłam ze znajomymi. dużo pracowałam . Robiłam wszystko żeby nie myśleć.
28 lutego 2013, 15:19
fitness, basen , bieganie ... po rozstaniu schudlam 10kg :D
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
28 lutego 2013, 15:22
Odetnij się od tej osoby całkowicie. Usuń z kontaktów, portali społecznościowych, zmień numer telefonu, usuń jego numer itp. Musisz przejść ten etap by móc ruszyć po kilku miesiącach do przodu.
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 1093
28 lutego 2013, 15:23
marta.m.. napisał(a):
fitness, basen , bieganie ... po rozstaniu schudlam 10kg :D
Właśnie, najlepszy sposób na chudnięcie, ja po rozstaniu, jakieś 4 lata temu schudłam ponad 10 ; )
- Dołączył: 2012-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 463
28 lutego 2013, 19:08
8kg w dół w 17 dni:p
Narazie rady nie mam, jeśli się uporam - napiszę.
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 870
28 lutego 2013, 19:55
Dokladnie tak, zajmij się czyms. Idz na silke, basen, na jakis kurs...a moze poznasz kogos nowego, ko Ci pomoze zapomniec?