- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1288
25 lutego 2013, 21:31
hmm a wiec jestem z kims,od niedlugiego czasu. jak na razie na odleglosc
wiadomo wole jak moj chlopak pisze pierwszy no ale jak tego nie robi to hm napisac? od razu kojarzy mi sie to z narzucajacymi sie dziewczynami i ze "jak facet chce z toba gadac to sam pisze" wiec trudno mi sie zmusic do takiej decyzji. aha i pare razy sama juz pisalam wiec nie jest tak ze nigdy tego nie robie. ;C
25 lutego 2013, 21:33
gdybym ja pierwsza nie zaczela to bym nie miala teraz z kim mieszkac
25 lutego 2013, 21:33
Ja też od niedawna jestem w związku, który w pewnym sensie jest na odległość. Nie uważam za dziwne tego, że czasem to ja piszę pierwsza..
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1288
25 lutego 2013, 21:35
ogolnie psychicznie ze mna dobrze w takiej kwesti nie jest bo ktos ze mna iedys zerwal no i hm uczucie pozostalo i strach..no itp, kapujecie;p bo czemu on nie moze napisac? czesciej to robi, choc mi sie ostatnio z 2 razy zdarzylo
Edytowany przez elle95 25 lutego 2013, 21:36
25 lutego 2013, 21:36
Masz chłopaka i boisz się do niego napisać?
No tak.
- Dołączył: 2012-11-26
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 347
25 lutego 2013, 21:36
a czy zwiazek to reguły typu kto ma napisac pierwszy albo kto powinien zadzwonic do kogo?Bo chyba zwiazek to spontanicznosc i szczere okazywanie zainteresowania i uczuc wiec jesli zalezy ci to dzwon,pisz,wysylaj maile pierwsza czy ostatnia,co za różnica
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
25 lutego 2013, 21:36
Napisałaś "mój chłopak" więc czym się przejmujesz, ja piszę do mojego bardzo często pierwsza (choćby dlatego, że wcześniej wstaję) nie szczyp się i napisz;)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1288
25 lutego 2013, 21:38
Ejitt napisał(a):
Masz chłopaka i boisz się do niego napisać?No tak.
no i co, moze mu sie nie chce ze mna rozmawiac po co mam kogos meczyc:P ? albo sie rozmyslil?
zycie mnie nauczylo ze mozna kogos zostawic ot tak z dnia na dzien;/
moze lepiej dam sobie spokoj i pograze sie w depresyjnym nastroju
plakac mi sie chce, boje sie ze znow bedzie jak z poprzednia osoba..eh a mialam sie juz nie zakochiwac;p
Edytowany przez elle95 25 lutego 2013, 21:48
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
25 lutego 2013, 21:43
A może on myśli: 'nie napiszę, bo może ona nie chce ze mną rozmawiać'?
Gdybanie jest głupie.
Reasumując: tak, napisz pierwsza.
25 lutego 2013, 21:50
elle95 napisał(a):
Ejitt napisał(a):
Masz chłopaka i boisz się do niego napisać?No tak.
no i co, moze mu sie nie chce ze mna rozmawiac po co mam kogos meczyc:P ? albo sie rozmyslil?zycie mnie nauczylo ze mozna kogos zostawic ot tak z dnia na dzien;/moze lepiej dam sobie spokoj i pograze sie w depresyjnym nastroju
Jeżeli 95 to twój rocznik, to życie chyba nie zdążyło cię jeszcze wiele nauczyć:D
Wydawało mi się zawsze, że związek powinna zapoczątkować przyjaźń, a kiedy się z kimś przyjaźnisz, to chyba nie ma potrzeby zastanawiania się "czy on chce, żebym napisała".
Tak to jest jak się wchodzi w związek prawie nie znając drugiej osoby. Gratuluję i mam nadzieję, że "życie" jeszcze nie skończyło cię uczyć...