Temat: Walentynkowa burza mózgów :)

Hej :) zastanawiam się czy już macie zaplanowany Walentynkowy dzień? Kupujecie coś swoim drugim połówkom? Ja na razie kupiłam kajdanki ;) może się spodobają Mojemu facetowi. Ale poza tym jakoś pomysłów mi brak bo w sumie wszystko się kupuje na bieżąco. Ciekawa jestem jak to wygląda u Was??
Pasek wagi

Oleeenkaaa napisał(a):

kleopatrra napisał(a):

ja kupiłam mojemu Tygryskowi  różowego pada do konsoli bo strasznie ostatnio marudził że ten co ma to mu  szwanuje i jakieś tam inne pierdoły się dzieją jak gra..
haha kupiłam to samo, tylko że czarnego ;p

hehe jak to czarnego ?? na walentynki ??? ja musiałam troszkę z jajem i dlatego różowy :)
Pasek wagi
A ja nie lubię Walentynek "z pompą". Chcę żeby był to miły dzień, tyle. Prezenty są bez sensu. Lepiej wydać pieniądze na dobre wino, kino czy kolację. Ewentualnie kupię mojemu Kochanemu jakąś czekoladkę żeby mu się ciepło zrobiło 

altym napisał(a):

forever alone :D
My Walentynek nie obchodzimy ale w tym roku obudzę Go taką kawą
Walentynki będą o tyle wyjątkowym dniem, że cała sesja Lubemu kończy się 13stego i 14 wreszcie będzie mógł się zrelaksować. 

Potem pójdziemy na jakiś mało romantyczny spacer - znaczy się gdzieś na zadupie gdzie nie będzie nikogo i wypijemy wino w plenerze :)
Mieliśmy być nad morzem ale wyszła dupa z uczelnią to niech chociaż trochę się zrelaksuje ;)
U nas to będą pierwsze walentynki razem. Tydzień temu gdy zaproponował kolację w restauracji na walentynki, zgodziłam się, ale powiedziałam że nie przepadam za komercją i dawaniem sobie wszystkiego w kształcie serca. może wyślę mu anonimową walentykę, a jeśli nie to dam mu karteczkę i coś słodkiego. Pewnie mogę spodziewać się czegoś od niego, znając go, dlatego mimo wszystko wolę być przygotowana. My cały czas robimy sobie drobne niespodzianki i okazujemy wiele uczuc, wiec to nie bedzie jakiś wyjątkowy dzień :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.