- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
28 stycznia 2013, 14:09
Dziewczyny po jakim czasie wasi ukochani się wam oświadczyli ? ;> i czy od razu wiedziałyście że wasz chłopak jest TYM na całe życie;)
28 stycznia 2013, 17:39
po 4 latach :) a obecnie jesteśmy rok już po zaręczynach :) ślub planujemy za 2-3 lata :)
więc po 4 latach odważył się
obecnie jesteśmy 5 lat razem
a ślub weźniemy 7-8 lat bycia razem :D
Dodam,że mam 20lat ( w maju 21) ,a on 26lat(w lipcu 27) ślub planujemy w czerwcu by było tak po środku :)
Edytowany przez 9938be52f5cc0b66c589957c56bb9e18 28 stycznia 2013, 17:44
- Dołączył: 2012-12-22
- Miasto: Busko-Zdrój
- Liczba postów: 457
28 stycznia 2013, 17:39
kara1155 napisał(a):
Nam w listopadzie minie 5 rok bycia razem... a pierścionka ni widu ni słychu........ przykre..
no faktycznie przykre...moze pogadaj z chłopakiem,,,
- Dołączył: 2012-01-15
- Miasto: Frankfurt
- Liczba postów: 1191
28 stycznia 2013, 17:43
po 3 latach:) nie rozmawialismy nic o zareczynach:) zrobił mi wielka niespodzianke:) oczywiście powiedziałam TAK:)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
28 stycznia 2013, 17:54
po 6 miesiącach.
po prostu wiedzialam ze to on.
jestesmy teraz 6 lat po slubie
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
28 stycznia 2013, 17:57
a slub byl po 6 miesiacach od zareczyn
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 8
28 stycznia 2013, 18:04
Wiecie co, widziałam kiedyś na YT taki program, że zorganizowali parze zaręczyny w Vegas, i jak już dziewczyna się zgodziła, to się okazało, że jej facet zorganizował też ślub w ten sam wieczór- był chór, niedopasowana biała sukienka założona na jeansy, rodzina i przyjaciele zaproszeni w sekrecie. I to mnie solidnie przeraziło. Nie wyobrażam sobie od razu po zaręczynach brać ślubu, a wy co o tym myślicie?
28 stycznia 2013, 18:18
kilka dni przed 6 rocznicą. tak czujemy i mamy nadzieję, że to będzie miłość do końca życia :)
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 399
28 stycznia 2013, 19:10
A ja wiedziałam, że to ten w 1 klasie liceum. Strasznie o niego zabiegałam, ale on mnie nie chciał, nie chciał i nie chciał aż do skończenia studiów, zechciał dopiero jak miałam 24 lata. Już mi się zdawało, że nie znajdę nikogo, że nikogo nie będę umiała pokochać itd itp.... Naczekałam się..... aż się namyślił. A teraz jesteśmy razem ponad 4 lata, mieszkamy ze sobą i cośtam przebąkuje o zaręczynach, ale on z tych czekających na odpowiedni moment....
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto: Oparówka
- Liczba postów: 171
28 stycznia 2013, 19:36
po 4 latach i 7 miesiącach :) już nawet trochę mi przykro było bo ani nie wspominał nic o ślubie ani o zaręczynach a tu taka niespodzianka warto było czekać:) a ślub dokładnie za 8 miesięcy:)