Temat: co zrobić . ?

Wiem, ze dla niektórych to co napisze będzie równało się z tym, że nawet nie powiennam myśleć o J., ale kocham go i strasznie mi go brakuje. Nie wiem już co mam zrobić, dlatego proszę o wasze opinie ;)
Byłam z chłopakiem od 2 klasy gimnazjum (tak wiem bachory)  w listopadzie minęły 3 lata jak z nim byłam. Na początku grudnia on postanowił mnie rzucić i zakończyć nasz związek, natomiast już po tygodniu chciał wrócić. Dodam że podobna sytuacja miała miejsce w kwietniu, kiedy to on również stwierdził, że potrzebuje czasu dla siebie i mieliśmy tydzień przerwy po czym byliśmy razem.
Tak, więc spotkałam się z nim kilka razy ( spędziliśmy razem sylwestra, był ze mną na 18 u mojej przyjaciółki). W końcu powiedziałam mu, że potrzebuje trochę czasu na przemyślenie tego, a że akurat były ferie to on postanowił w takim razie pojechać na ponad tydzień do siostry do Niemiec. I kiedy przyjechał wczoraj, umówiłam się z nim . Chciałam wszystko wyjaśnić, w sumie chciałam do niego wrócić. ALE to co mi powiedział, przekroczyło wszystkie granice. 
Stwierdził, że on się zmienił i że chce rozpocząć wszystko od początku i inaczej - szczerze. Dlatego kiedy zapytałam go czy mnie zdradził przez ten okres jak niby nie byliśmy razem powiedział, że NIE. 
ALE powiedział również, że zdradził ( całował ) mnie kiedy bylismy razem coś koło rok temu z 4 dziewczynami... na jakiś domówkach, gdzie niby był pijany i one sie do niego przystawiały itp. Ale w końcu to on uległ tak  ! i to 4 razy .
Nie wiem co mam rozbić, ranił mnie tyle razy . Wiem że najlepszą opcją jest kopnięcie go w dupę, ale tak za nim tęsknie .... i kocham go .
Proszę o poważne komentarze + dziękuję za przeczytanie i zrozumienie
kopnij w doope, młoda jesteś i miłość przed Tobą, a dzieciaka odstaw 
ja bym zrobiła tak jak on chce; zaczęła wszystko od początku. nie ma co czekać aż facet sam się ogarnie, bo jeśli zdradza i co chwila zostawia to nie darzy Cię olbrzymim uczuciem.
Kocha Cię? Ty kochasz go? Skoro chce się zmienić to powiedz mu, że chcesz zobaczyć jego przemianę. Możecie zacząć od początku, ale za jakiś czas, może 2-3 miesiące. Taki okres separacji uświadomi i Tobie i jemu, czy ten związek faktycznie ma sens. Ale to taka rada dla "bardzo zakochanej".

Osobiście bym kopnęła go w dupę. Całował się z 4 dziewczynami, czyli widać jak mu "bardzo" na Tobie zależy. Nie wierzyłabym raczej w nagły przypływ miłości po kilku miesiącach. Na mój gust traktuje Cię jako swoistego rodzaju "przystań", tzn. zawija do Ciebie kiedy mu się podoba. Raz Cię rzuca, później wraca, w międzyczasie bajeruje inne dziewczęta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.