- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 239
10 stycznia 2013, 20:26
moj chlopak chce kontrolowac kazdy moj ruch, dzis odkrylam ze grzebal mi w torebce... nie to nie byl przypadek... xdo tego uwaza ze to w zwiazku jest normalne, co zrobic z tym fantem?
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
10 stycznia 2013, 20:28
Zerwać. Albo wyslać go na leczenie. Niestety z czasem będzie gorzej a ty nie jesteś jego niewolnikiem ani on twoim nadzorcą.
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
10 stycznia 2013, 20:29
powiedz mu ze sobie nie życzysz, skoro Ty mu nie buszujesz po kieszeniach
10 stycznia 2013, 20:31
Zerwać. To najlepsze wyjście. Miałam podobnie.
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Erts
- Liczba postów: 2436
10 stycznia 2013, 20:32
z doswiadczenia wiem ze jesli nawet po rozmowach przestanie to i tak za jakis czas zacznie znowu. Jak dla mnie - OUT!
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 239
10 stycznia 2013, 20:37
latwo powiedziec.... wlasnie z nim zamieszkalam
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3327
10 stycznia 2013, 20:46
Jak Ci grzebie teraz w torebce, to co będzie za kilka tygodni/miesięcy/lat :-(
10 stycznia 2013, 20:46
ale to normalne ze jak sie mieszka z kims to sie zajrzy do plecaka, torebki.. moj facet tez mi patrzy po torebce. wyciaga portfel po pieniadze czy cos tam. pozwalam mu nie mam nic do ukrycia a mnie nie sprawdza tylko to jest oczywiste ze sie wszystkim dzielimy
- Dołączył: 2012-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
10 stycznia 2013, 20:48
niestety miałam chłopaka, który był bardzo zaborczy
nie grzebał mi co prawda po rzeczach, ale i tak było to męczące
ciężko to zmienić, rozmowy nie skutkowały, ale może w Twoim przypadku będzie inaczej
10 stycznia 2013, 20:55
skoro z nim mieszkasz to raczej go kochasz...porozmawiaj z nim...powiedz mu ze masz prawo do prywatnosci, ze nie masz nic przed nim do ukrycia ale ze sobie tego nie zyczysz...jak nie zrozumie to...jw.