31 grudnia 2012, 15:03
Witam. Zakładam wątek z czystej ciekawości. Czy ktoś z Was ma tak samo jak ja złe relacje z mamą/tatą? Ja mam z mamą... Jest strasznie, stara się nastawić mnie przeciwko ludziom, którzy jej 'nie odpowiadają', a kiedy się sprzeciwiam, słyszę 'no tak ty jesteś najmądrzejsza na świecie, no przecież...'. Ponadto zaniedbała mnie emocjonalnie wtedy, kiedy jej najbardziej potrzebowałam. Wymaga ode mnie zmian, najczęściej porównuje mnie do mojej idealnej koleżanki (ładna, chuda, usmiechnieta), która jest duszą towarzystwa. Ja do takich nie należę, jakoś bardzo mi na tym nie zależy, ale chciałabym się choć trochę uśmiechać, rozmawiać z ludźmi.... Niestety, od niej słyszę 'zmień się', kiedy sama doprowadziła mnie do kiepskiego stanu, teraz nie potrafię normalnie żyć wokół ludzi. Bywało, że slyszałam różne epitety, aż wstydzę się tutaj wymieniać. Teraz liczy się dla niej tylko nowy partner.
/Nie bierzcie tego jako jakąś fanaberię, to tylko skrócona wersja całej historii, której nie mam siły ani ochoty pisac na forum...
Czy ktoś ma złe relację z rodzicem? Od czego się zaczęło? Czego dotyczą? ...
- Dołączył: 2012-12-01
- Miasto:
- Liczba postów: 262
31 grudnia 2012, 15:24
Moja mama niedawno była dość dłuższy czas za granicą i mieszkałam z tatą, teraz jakoś ciężko mi się z mamą dogadać, mamy odmienne zdanie prawie na każdy temat. Może nie jest najgorzej, ale czasami zdarzają się kłótnie. Ostatnio za to ciągle kłócę się z moją ciotką, która na siłę chce mnie zmienić i uważa się za najmądrzejszą. Całą rodzinę obgaduje za plecami, ale za nic się do tego nie przyzna, w dodatku kara wszystkich za to, że zwrócą jej uwagę. Może właściwie z tą ciotką to nie na temat, ale dotyczy kłótni w rodzinie ;D
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
31 grudnia 2012, 15:30
Moja mama od zawsze chciała zrobić ze mnie barbie. Kupowała mi ubrania, które noszą takie wymalowane blondyny, chociaż ja wolałam zwykłe t-shirty. Nigdy mnie nie akcpetowała. Aktualnie z nią już nie mieszkam. Niestety na starość jej się w dupie poprzewracało i znalazła se kogoś innego do towarzystwa. Rodzina już ją nie interesowała. Teraz pisze, że tęskni, że kocha, ale ja to ignoruje. Chciała to ma.
- Dołączył: 2012-10-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 648
31 grudnia 2012, 15:34
Ja mam złe relacje z ojcem,który jest toksycznym człowiekiem
31 grudnia 2012, 15:43
moi rodzice na siłę chcą naprawić moim życiem swoje błędy młodości. jestem pod ciągłą presją i do tego mam podobny charakter (choleryczny) do taty, więc często się kłócimy. niemiłe epitety z jego strony też często padają. wiem, że chcą dla mnie jak najlepiej, ale błagam. tu chodzi o moje życie! :/