Temat: Odmówiliście bycia chrzestnym?

To coś złego? Lepiej odmówić czy się ugiąć naciskom rodziny?

Odmówiłam już 3 razy ... mam jedną chrześnice i nie chciałam brać odpowiedzialności za kolejne maluszki.
Pasek wagi

mritula napisał(a):

Odmówiłam już 3 razy ... mam jedną chrześnice i nie chciałam brać odpowiedzialności za kolejne maluszki.

Jak przyjęli odmowę?

Ja zawsze odmawiam... 

mritula napisał(a):

Odmówiłam już 3 razy ... mam jedną chrześnice i nie chciałam brać odpowiedzialności za kolejne maluszki.

Jak przyjęli odmowę?

na razie ludzie mnie nie prosili, ale odmówiłabym... bycie chrzestnym dzisiaj to nie tylko opieka itp., ale jakoś tak chrzestni zazwyczaj dają więcej kasy na komunii, urodzinach czy weselu :-D. może uznacie, że to straszne z mojej strony, ale gdyby nie prosiłby mnie ktoś naprawdę bliski, to bym się wykręciła ;-P
Pasek wagi
Oczywiscie, ze lepiej odmowic. Moj kuzyn nie odmowil i efekt jest taki, ze widzial ostatnio swoja chrzestnice jak miala 2 latka (ma teraz 6). Do dupy z takim chrzestnym...

...

Odmówilam koleżance z pracy. Cięzko było jej wytłumaczyc dlaczego nie chcę, ale w końcu zrozumiała. Nie ma do mnie żalu. Chrzestną została osoba z rodziny.
Na chrzęstną prosiły mnie dwie koleżanki i brat cioteczny, do chrztu podałam tylko córkę rodzonej siostry.
Odmowę przyjęli ze smutkiem, ale i zrozumiem.
Sama mam trójkę dzieci, więc wyjaśniłam, że niestety, ale nie będę miała ani czasu, ani możliwości ewentualnej opieki i pamięci o kolejnym dzieciątko, czym w przyszłości mogłabym sprawić mu przykrość, poza tym przy  jednej sytuacji w tamtym czasie zwyczajnie finanse mi na to nie pozwalały.

Mąż odmówił dwa razy, przy czym na dzień dzisiejszy żałuje, ze nie został chrzestnym synka swojej rodzonej siostry ...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.