- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
15 grudnia 2012, 16:00
wstałam z okropnym bólem głowy , tabletek jak zwykle brak - pije kawe z mlekiem moze pomoze.
Do tego mama chce do 20tego 500zl do rachunkow jak nie to odcina mi wode i dostep do lodowki.
Wigilie tez raczej mam sobie robic we wlasnym zakresie , malo tego jak rozmawiam z tym moim to ciagle
pol slowem mi dogryza ukasliwe uwagi/podsmiechujki. :(
On nie dostal wyplaty wiec ze swojego zasilku jade 20 tego kupic malemu pampersy i sobie jeszcze pare drobiazgow do szpitala.
Poza tym mialam sprzatac , skladac lozeczko , prac ciuchy malemu - ale nie chce mi sie , no nie chce . dzis mam mega dola nie wiem czemu , wezme sie za to jutro .
W nocy spac nie moge tak mnie lydki bola , magnez nie pomaga i szczerze CHCE juz urodzic , moge lezec nawet tydzien dwa w szpitalu byle by odpoczac psychicznie.. nie wiem czy to weekend mnie tak dobija czy ta pogoda za oknem czy to ze czekam z niecierpliwoscia na porod...a co u was?
15 grudnia 2012, 16:16
nainenz napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
ja od rana mialam focha i sie wyprowadzilam z domu na 1,5 h
hehe :) 'wyprowadzilam się z domu na 1.5 h' trochę przeszlo?
partner poprosil abym wrocila :D
poszlo o drobiazgi, cos mi sie nie spodobalo, mam @ wiec wiadomo
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 843
15 grudnia 2012, 17:24
Głowa do góry! Ja też dziś mam wisielczy humor :( Chce mi się płakać, czuje totalną beznadziejność... a zaraz muszę iść do pracy na nockę... Po prostu brak mi dziś sił... Pogoda jest do pupy, naderwał mi się błotnik i obijał oponę, jest mi zimno i mam ochotę na pizzę!
Ale jutro będzie lepiej! Wstanie nowy dzień i uśmiech na twarzy :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
15 grudnia 2012, 23:32
sorry, ale sama sobie zgotowałaś taki los...
16 grudnia 2012, 09:10
Też mam mega zły dzień wrrrrrrrr
Edytowany przez Denerys 16 grudnia 2012, 09:10
16 grudnia 2012, 09:11
beatrx napisał(a):
sorry, ale sama sobie zgotowałaś taki los...
jasne sama się zapłodniła.
Boże widzisz i nie grzmisz.
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
16 grudnia 2012, 18:15
ja też mam podły humor :( czuję się jakby całe moje życie się rozsypało
18 grudnia 2012, 09:18
nainenz napisał(a):
kawe się pije w ciązy? lepiej byś się mleka napila. A tak poza..to co w zwiazku z tym? każdy ma swoje problemy..jedni większe drudzy mniejsze.
można kawę, można i to całkiem normalne. Też masz trudne dni,że drugiego zrozumiec nie potrafisz?;)