- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 grudnia 2012, 22:25
13 grudnia 2012, 22:57
Nawet nie wiesz jak ja się ucieszyłam, widząc włosy na klacie u mojego. Cofa mnie na widok wymuskanych i wydepilowanych dokładniej ode mnie mężczyzn :Dmój dwumetrowiec rzucił się w moje oczy niczym innym jak.. wzrostem :D poza tym uwielbiam jego szerokie plecy, figlarne spojrzenie i dłonie. i pewnie co nietóre uznają to za obrzydliwe, ale jak już go rozebrałam, to zakochałam się w jego włoskach na klacie :P
13 grudnia 2012, 22:57
Nawet nie wiesz jak ja się ucieszyłam, widząc włosy na klacie u mojego. Cofa mnie na widok wymuskanych i wydepilowanych dokładniej ode mnie mężczyzn :Dmój dwumetrowiec rzucił się w moje oczy niczym innym jak.. wzrostem :D poza tym uwielbiam jego szerokie plecy, figlarne spojrzenie i dłonie. i pewnie co nietóre uznają to za obrzydliwe, ale jak już go rozebrałam, to zakochałam się w jego włoskach na klacie :P
13 grudnia 2012, 22:58
13 grudnia 2012, 22:58
13 grudnia 2012, 22:59
hehe no to ja mam odwrotnie;P obrzydzają mnie włosy na klacie i plecach :P ale lubie jak mój się z dwa dni nie ogoli na twarzy ;PNawet nie wiesz jak ja się ucieszyłam, widząc włosy na klacie u mojego. Cofa mnie na widok wymuskanych i wydepilowanych dokładniej ode mnie mężczyzn :Dmój dwumetrowiec rzucił się w moje oczy niczym innym jak.. wzrostem :D poza tym uwielbiam jego szerokie plecy, figlarne spojrzenie i dłonie. i pewnie co nietóre uznają to za obrzydliwe, ale jak już go rozebrałam, to zakochałam się w jego włoskach na klacie :P
13 grudnia 2012, 23:00
13 grudnia 2012, 23:00
Całość rzuciła mi się w oczy. Od razu wiedziałam, że to mój ideał. Zaczynając od twarzy (ponadprzeciętnie ,,ładna''). Jego nieziemskie, ciemnoniebieskie oczy, idealny uśmiech. Fryzura. Ubiór - ma świetne wyczucie stylu, ubiera się modnie i stylowo, tak, że od razu rzuca się to w oczy. Sylwetka: szczupła, ale nie chuda, pięknie lekko umięśniona. Idealny wzrost.Oprócz cech zewnętrznych, jeszcze to jaki jest (nie chodzi o charakter ani osobowość czy inne zalety, ale cechy, które widać bez bliższego poznania, bo to już całkiem inna historia i gdybym zaczęła pisać to bym zachwycała się aż za bardzo). Oryginalność. Pewność siebie, którą widać z daleka. Luźny, ale zarazem... nie wiem jak to określić, ale taki ,,pociągający'' styl bycia. Po prostu od razu wiedziałam, że ma to coś.
13 grudnia 2012, 23:01
Ale przecież wygląd się nie liczy kocha się osobę, to faceci oceniają po wyglądzie te prymitywy (słyszane multum razy) bla bla bla hipokryzja kobiet nie zna granic XD
13 grudnia 2012, 23:01
Ale przecież wygląd się nie liczy kocha się osobę, to faceci oceniają po wyglądzie te prymitywy (słyszane multum razy) bla bla bla hipokryzja kobiet nie zna granic XD