- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
28 listopada 2012, 18:05
Sądzicie, że gdy uczucie wygasa można jeszcze raz je rozpalić?
Mówi się, że w momencie gdy zaczynamy wątpić w to czy na prawdę kogoś kochamy przestajemy go kochać. A czy jesteśmy w stanie pokochać jeszcze raz?
Jesteśmy w stanie po raz kolejny zakochać się w tej samej osobie bez wątpliwości i opamiętania czy to raczej już proces niemożliwy?
Jak uważacie?
28 listopada 2012, 18:06
Miłość jest bardzo zaskakująca i nieprzewidywalna
28 listopada 2012, 18:07
nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki bo się mozna utopić ...
28 listopada 2012, 18:08
moim zdaniem nie da się, przynajmniej ja bym nie mogła zakochać się dwa razy w tej samej osobie.
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
28 listopada 2012, 18:12
jagoa napisał(a):
nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki bo się mozna utopić ...
nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki bo rzeka płynie .... więc woda się przemieszcza ....
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 152
28 listopada 2012, 18:12
miałam taki dylemat. ale mimo wszystko, że z nim nie byłam przez jakiś czas, to w pewnej chwili tylko on mi pomógł, tylko on podal mi pomocna dlon. mysle ze to zalezy od czlowieka, jedni Ci powiedza że oczywiście można, drudzy, że absolutnie nie wchodź w to drugi raz.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
28 listopada 2012, 18:13
Po prostu czuje, że w moim związku nie jest to już te same uczucie co kiedyś, nie jest tak silne i w związku z tym zastanawiam się czy narodzi się coś na nowo czy raczej to sobie darować.
28 listopada 2012, 18:14
wg mnie jest możliwe, bo jeśli się kochało kogos naprawdę mocno to można go pokochać drugi raz, nigdy się nie traci tego uczucia .. nie da się tak tego wymazać, ja mam teraz taka sytuacje ze myslimy z bylym nad powrotem do siebie, ale on sie boi ze mnie nie pokocha tak jak kiedyś, choc jeszcze cos do mnie czuje i mam nadzieję, że jakbysmy sie oboje postarali to uczucie mogłoby powrócić. :) jak to mówią warto żałować ze się sprobowało niż nawet się kroku nie zrobilo w tej sprawie . :) jeśli naprawdę oboje tego chcecie to sprobujcie, a noz widelec się moze udać :) i uczucie bd 2x silniejsze. :) ja mialam taka sytuacje, że zerwalam z bylym a na drugi dzien tego zalowalam i wrocilismy do siebie, czasami warto sie postarac. Pogadaj z nim o tym :) szczera rozmowa naprawde wiele zdziała.pozdrawiam
Edytowany przez Trzeba.Schudnac 28 listopada 2012, 18:15
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 152
28 listopada 2012, 18:14
i dodam jeszcze, że dzieki temu jak sie wobec mnie zachowal, spojrzałam na to wszystko z innej strony i uczucie się znacznie wzmocniło.
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
28 listopada 2012, 18:14
Wg mnie da się, pod warunkiem że uczucie wygasło przez to że nie było pielęgnowane, np. zabiła je rutyna. Jeśli zaczniemy się starać, zaskakiwać się nawzajem, robić sobie niespodzianki, itp to da się i da się utrzymać to uczucie, wystarczy o nie dbać.
Natomiast nie wierzę że da się rozpalić miłość która wygasła np. ze względu na częste kłótnie, zdradę itp.