- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 378
27 listopada 2012, 18:36
Zadaj mu pytanie, czy jesteście razem czy nie. Możesz zapytać czy ma zamiar coś zmienić - jeżeli nie, dopowiedz sobie co powinnas zrobić.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
27 listopada 2012, 18:38
Jak będziesz tak ciągle na niego naskakiwać, to na pewno ucieknie.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 291
27 listopada 2012, 18:40
Długo już się spotykacie?
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Kabaś
- Liczba postów: 9
27 listopada 2012, 18:42
jezusmaria napisał(a):
Zadaj mu pytanie, czy jesteście razem czy nie. Możesz zapytać czy ma zamiar coś zmienić - jeżeli nie, dopowiedz sobie co powinnas zrobić.
Dziękuję. Odpowiedź bardzo pomogła.
- Dołączył: 2012-11-27
- Miasto: Kabaś
- Liczba postów: 9
27 listopada 2012, 18:43
Tequila91 napisał(a):
Długo już się spotykacie?
tak z dokładnością co do dnia to 18 maja... Pamiętam, bo wtedy rozpoczęła się rekrutacja do szkół średnich i byłam zawieźć podanie i przy okazji spotkać się z nim na pizzy.
27 listopada 2012, 18:45
pół roku to dość długo jak dla mnie. Ja bym zapytała. Bez awantur. Tak po prostu. Kim dla niego jestes. Tyle. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Bo wiesz potem Ci powie nagle, ze niczego Ci nie obiecywał i ze jestescie przyjaciółmi.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 291
27 listopada 2012, 18:46
FuckAndRun napisał(a):
pół roku to dość długo jak dla mnie. Ja bym zapytała. Bez awantur. Tak po prostu. Kim dla niego jestes. Tyle. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Bo wiesz potem Ci powie nagle, ze niczego Ci nie obiecywał i ze jestescie przyjaciółmi.
O dokładnie!
Dzięki, nie musiałam pisać tego samego dokładnie
Masz prawo wiedzieć na czym stoisz. To już nie jest narzucanie się czy coś w tym stylu.
- Dołączył: 2012-07-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 976
27 listopada 2012, 19:06
Miałam podobnie ale mój luby chciał ze mną być i tego nie ukrywał tylko nie był gotowy na zrobienie tego poważnego kroku a jak go naciskałam to nic nie dało. Chciał to zrobić po swojemu. Spytaj czy ma poważne plany wobec Ciebie, może go to przerazi ale musisz się zastanowić czego chcesz od życia. Czy zabawy z dzieckiem czy związku na stałe, w którym będziesz się spełniać. Poza tym, dobranie partnera nie jest wcale łatwą sprawą. Ja mojego nieraz pytałam, nie ukrywałam czego chcę i czego oczekuję. Jeśli jest już ze mną tyle czasu to coś chyba znaczy :)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
27 listopada 2012, 19:12
Zapytaj go kim teraz dla niego jesteś i jakie ma dalsze plany w waszej kwestii :) od jego odpowiedzi będzie zależało co zrobisz ;p