- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 listopada 2012, 19:17
Edytowany przez Emka1903 22 listopada 2012, 19:22
22 listopada 2012, 19:57
22 listopada 2012, 19:57
na jego miejscu chyba pomyślałabym, że desperacko szukasz kontaktu i zawracasz mu głowę pierdołami. choć nie wiem w jakich stosunkach się rozstaliście ;)a pytania, bo ja wiem.... może jak reagujesz na krytykę, jak na komplement, czy jesteś przewrażliwiona, nadmiernie zazdrosna, władcza, nadopiekuńcza itd?i sugeruję Ci zaznaczenie o co chodzi w pierwszym poście, bo każdy wchodzący tutaj nie widzi sensu wątku ;]
22 listopada 2012, 19:59
Niech Ci napisze co tak naprawdę według niego rozwaliło Waszą relację - czemu Wam się nie udało, czego zabrakło, lub czego było za dużo.W Cosmo był o tym artykuł ostatnio.[/quo
zapytam, ale najpierw się dowiem czy coś ze mną nie tak :)
22 listopada 2012, 21:11
22 listopada 2012, 21:53
22 listopada 2012, 21:58
22 listopada 2012, 22:04
uważam, że ten pomysł jest bez sensu. jeśli chcesz o niego walczyć, to może w mniej "gimnazjalny" sposób :)po prostu weź go na rozmowę i powiedz o co chodzi, a nie podchody robisz ;]
22 listopada 2012, 22:14
nie tylko MU mojej przyjaciółce teżale to przecież bez sensu :/po co mu głowe suszysz?
22 listopada 2012, 22:59
nie da się, próbowałam. A co do gimnazjum to ma 43 lata :DDDA co do sposobu to będzie musiał znaleźć 5 moich zalet... Nie uważam, że to głupie, ale czas pokaże :)uważam, że ten pomysł jest bez sensu. jeśli chcesz o niego walczyć, to może w mniej "gimnazjalny" sposób :)po prostu weź go na rozmowę i powiedz o co chodzi, a nie podchody robisz ;]