Temat: Mój własny chłopak a zdjęcia innych.... ;(

Jestem z chłopakiem od nie całego miesiąca. Wszystko pięknie, ładnie. Byłam wczoraj u niego i dal mi swój komputer do mojej dyspozycji i pokazywał mi różne zdjęcia z wyjazdów itp. Gdy wyszedł z pokoju weszłam na pewien folder, bo zaintrygowała mnie jego nazwa.. A tam co? Zdjecia ze 100 róznych lasek.... Nie jakieś erotyczne, ale takie nooo... zwyczajne. Niektóre z nich to takie zwykle lampucery. Wśród nich znalazłam też kilka moich "znajomych" ;/ Fakt. że przyznał mi się, że kiedyś ostro wyrywał laski, po tym jak zerwał z dziewczyną. Podobno w ten sposób chciał odreagować ;// Gdy wrócił do pokoju szybko wyłaczyłam ten folder, ale przez reszte dnia byłam osowiała, nawet przez gg przed chwila sie pokłocilismy... Nie przyznałam mu się, że widziałam te zdjęcia/

I co ja mam teraz zrobić? Powiedzieć mu prawdę, co widziałam? Potwornie mnie to zdenerwowało... i nie wiem jak mam się teraz zachować... Nie wiem czy będę potrafiła z nim o tym pogadać tak wprost...

Ale jest jeszcze coś. Wiem, że nie powinnam... Ale kilka dni wcześniej weszłam na jego meila i znalazłam tam pół nagie zdjecia jego byłej oraz ich wspólne. Tez się nie przyznałam. wiem wiem... nie powinnam tego robić.... To też mnie dobiło...

Błagam pomózcie... :(

ja bym swojej nie pozwolił iść na chippendalesów biorąc pod uwage co Ci kolesie czasem robią z kobietami.... (chyba, że sam bym był obecny na tej sali ale to mogłoby się skończyć obiciem panów z bojs bendu....)

http://video.google.com/videoplay?docid=6615834567979011771#

 

A ty byś puściła swojego na striptease ?

http://www.howcast.com/videos/113086-HOW-TO-LAP-DANCE <- przykład nawet jak to robić ;P

 

Jeżeli tak, to na prawde jestem "pełen podziwu" granicy tolerancji w waszym związku. Naszczęście to nie mój związek

> ja bym swojej nie pozwolił iść na chippendalesów
> biorąc pod uwage co Ci kolesie czasem robią z
> kobietami.... (chyba, że sam bym był obecny na tej
> sali ale to mogłoby się skończyć obiciem panów z
> bojs bendu....)
> http://video.google.com/videoplay?docid=6615834567979011771#
>   A ty byś puściła swojego na striptease ?
> http://www.howcast.com/videos/113086-HOW-TO-LAP-DANCE 


Hehehe!! Czy tylko mi się wydaję, czy dziewczyna pisała, że jej chłopak ma w komputerze folder ze zdjęciami dziewczyn głównie UBRANYCH i jakieś zdjęcia swojej roznegliżowanej byłej. A dyskusja zrobiła się o striptizie, nałogowym oglądaniu porno itd  

no mi sie wydaje, że to jest osobista kwestia zaufania i swobody w związku, są ludzie którzy zapraszają przyjaciół do sypialni i nie mają z tym problemów, a inni się obrażają gdy ktoś na głos skomentuje pozytywnie urodę kolegi/koleżanki.

Dlatego też, wychodzenie z takim pytaniem "co zrobić ?" do innych ludzi jest trochę złą rzeczą....

Bo to Ty(autorko tematu) masz z tym chłopem spędzać czas i wspólne chwile, jeżeli przeszkadza Ci jego podejście do tych spraw to mu to powiedz i tyle, a takie rzeczy jak to co odkryłaś wyszły by prędzej czy później na jaw.

heh..;p dyskusja zawsze schodzi na inny temat...
A co do mojej sprawy to chyba faktycznie ją przemilczę i pogadam z moim P. za jakiś dłuższy czas. Ehhh.... :( i tak czuje się bezradna. Szkoda, że wczoraj nie miałam takiej odwagi i nie zapytałam go, co to za folder ;/
Rycek  a co ci kolesie robia z kobietami?,to ze dziewczyna na to idzie nie znaczy ze od razu bedzie wyprawiac nie wiadomo co z facetami na scenie, no prosze cie, zreszta na tym co ja bylam, mieli podstawiona dziewczyne, niestety nie wiem co sie w PL dzieje na takich imprezach, ty bys swojej dziewczynie nie pozwolil?  ja na szczescie mam swoj rozum i sama podejmuje decyzje, facet nie bedzie mi mowil co mam robic a co nie. a drugi link jest niestety nie adekwatny do sytuacji, to juz calkiem inna bajka. aha i jeszcze jedno wiesz wielkie G o moim zwiazku, dlatego nie wypowiadaj sie na ten temat:)
no no odpowiedniego sobie chłopaczka wybrałas, nie za szybko sie potoczyła ta znajomosc?? nawet nie wiesz z kim stworzyłas zwiazek 1-miesieczny, ta dzisiejsza młodziez;-/

jestem zmęczony po bieganiu nie chce mi się kłucić :)

 

w każdym razie lalka mam nadzieję, że ten temat pomoże Ci w pewien sposób dokonać decyzji zgodnej ze swoim sumieniem (i moim zdaniem tylko o to tutaj chodzi)

 

pozdrawiam

> ja bym swojej nie pozwolił iść na chippendalesów
> biorąc pod uwage co Ci kolesie czasem robią z
> kobietami.... (chyba, że sam bym był obecny na tej
> sali ale to mogłoby się skończyć obiciem panów z
> bojs bendu....)
> http://video.google.com/videoplay?docid=6615834567979011771#
>   A ty byś puściła swojego na striptease ?
> http://www.howcast.com/videos/113086-HOW-TO-LAP-DANCE 

Co to znaczy, że byś "pozwolił"? Jesteś jej partnerem, czy tatusiem? Swojego faceta nie "puszczam" nigdzie, bo nie jest moim pieskiem, żeby go gdzieś puszczać. 

agatea-------->

Rycek oczywiście, że mi pomogliście :)

Bo znając siebie to zrobiłabym mu niepotrzebną afere...
Dziękuję Wam wszystkim za liczną odpowiedź ;*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.