- Dołączył: 2008-10-25
- Miasto: :-)
- Liczba postów: 268
6 lipca 2010, 09:38
Rozstalam sie z moim chlopakiem prawie trzy miesiace temu - bylismy ze soba ponad 3 lata. Na poczatku naszego zwiazku bylo cudownie, czulam sie najszczesliwsza osoba na ziemi - mieszkalismy razem i spedzalismy kazda wolna chwile tylko ze soba. Po 2 latach cos sie zaczelo psuc miedzy nami - wlasciwie to wszystko wyszlo z mojej strony. Moj eks byl bardzo zazdrosny i zaborczy. Nie moglam nigdzie sama pojsc, a juz o ubraniu jakiejs krotkiej spodicy czy nawet sukienki nie bylo mowy. Wystarczylo, ze szlismy ulica, ktos sie na mnie popatrzyl i on byl gotowy do bitki. Byl bardzo agresywny.
Decyzja o rozstaniu nie przyszla mi latwo. Po kilku tygodniach doszlam do siebie - bylo duzo lez i zalu...
I wtedy pojawil sie ON...
Poznalam go miesiac temu. Nigdy nie liczylam na to, ze bede miala kogos tak szybko, bo minelo zaledwie 8 tygodni od mojego rozstania. Wlasciwie to nie nastawialam sie na zadne zwiazki... I tu sie zaczyna problem... Bardzo mi na nim zalezy, ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie. Mam niesamowicie zniszczona psychike po ostatnim zwiazku... Wyjade mi sie, ze kazdy komplement jest klamstwem, ze chce mnie tylko zaliczyc, a potem rzucic itp.
Co ja mam robic, zeby zmienic swoj sposob myslenia? Jak sie mam uwolnic od tych zlych wspomnien???
Czy to wszystko ma jakis sens???
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 48
26 listopada 2011, 22:39
porozmawiaj o tym ze swoim nowym facetem
poproś go niech razem z Tobą rozwiązujeTwoje problemy
jego miłośc może Cię uleczyć
mozesz się bać - ale powiedz mu o swoim strachu
mów o uczuciach
- będzie łątwiej - mimo ze wydaje się trudne