- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
29 października 2012, 18:32
Rozmawialam ostatnio z facetem o poligamicznych zwiazkach i kazde z nas powiedzialo swoje zdanie. Moj facet powiedzial, ze nie wie co bedzie w przyszlosci i co bedzie myslal, ale teraz nie chce ta zyc. Troche mnie to zastanawia, bo on zazwyczaj dziwnie odpowiada na moim zdaniem wazne pytania np. jesli chodzi o malzenstwo, ze nigdy nie wiadomo, bo rozwody itp...
Wiem, ze kazdy sie zmienia, ale szczerze mowiac czuje sie troche niepewnie jak on mi tak odpowiada....Co myslicie ???
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto:
- Liczba postów: 685
29 października 2012, 18:38
tez czuła bym sie niepewnie
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1058
29 października 2012, 18:39
Jejuuu a co ma Cię zapewniać zawsze na 100% tak abyś Ty była zadowolona? Moim zdaniem chłop normalnie się zachowuje jak każdy inny, mój też tak odpowiada i w ogóle nie mam z tym problemu bo nie ma o co...
29 października 2012, 18:40
Gdybyś miała lat naście powiedziałabym Ci żebyś się nie przejmowała bo oboje dojrzewacie poznajecie świat ludzi swoje oczekiwania rozwijacie się itd, natomiast jeśli masz 24 lata to nie warto zawracać sobie głowy takim facetem.
Jeśłi wiesz czego chcesz od życia masz w głowie poukładane to szukaj faceta który ma te same wartości i takie same poglądy na życie. Ten facet nie jest dobrym materialem na zyciowego parntera. Daje ci do zrozumienia ze nie mozesz go byc pewna i on nie odpowiada za to co bedzie kiedys. Wybacz ale zeby budowac przyszlosc to musisz wiedziec czy facet chce zalozyc rodzine czy cie nie zostawi jak zobaczy za kilka lat kawalek jakiegos cycka itd.
29 października 2012, 18:43
Ja swojego męza pzonałam jak miałam 23 lata on miał 25. Po pół roku odbyliśmy jasną i rzeczową rozmowę ze on ma wartości zasady rodzina jst dla niego najwazniejsza i jesli zamierzam sie bawic to on nie zamierza tracic czasu. Boje mamy te same wartosci i zasady wiec nie musielismy nigdy klocic sie o to cz chcemy slubu o to czy znajomi plci przeciwnej sa dopuszczalni czy bedzie striptiz na wieczorze panienskim/kawalerskim ani czy beda dzieci czy nie.
Nie musze sie martwic ze za 5 lat maz zosatwi mnie dla mlodszej bo taka jest samcza natura.
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
29 października 2012, 18:48
EE nie bierz tego do siebie. W prawdziwym świecie to się nie zdarza :)
29 października 2012, 18:50
P.S.
Miałam faceta ktory tez tak mówił ze przeciez zycie jest pelne niespodzianek ze dzisiaj jest tyle rozwodow itd i po pol roku okazalo sie ze spotka sie nie tlyko ze mna ale z innymi 3 paniami.
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
29 października 2012, 19:07
Nie dziwę się że tak się czujesz bo masz do tego powody
29 października 2012, 20:40
moj partner tez tak odpowiada. ale nie zdradzi mnie bo to nie jego zasady. ja tam swoje mysle ze facet zdradza predzej czy pozniej i powinno sie to zaakjceptowac-olac. podobno w usa, zony/partnerki same mezczyznie funduja striptize czy prostytutke. lepiej za jej przyzwoleniem niz w tajemnicy
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
29 października 2012, 23:02
nie wie co będzie w przyszłości? czyli dopuszcza zdradę? no ja bym z takim facetem nie chciała być. wiadomo, ludzie się zmieniają ale jakieś zasady mieć trzeba...