- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 330
28 października 2012, 10:02
koniec tematu
Edytowany przez deimante 10 stycznia 2013, 16:37
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
29 października 2012, 12:57
misthunt3r napisał(a):
Dylematy facebookowe mogę skomentować jak zawsze w jeden sposób - o ku*wa chciałbym mieć takie problemy.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
29 października 2012, 13:36
wygląda na to, że kolekcjonujesz znajomych... Dla mnie bez sensu. Gdybyście byli prawdziwymi "znajomymi" to byś się nie zastanawiała: zaprosić czy nie zaprosić
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 330
29 października 2012, 13:43
haha, nie kolekcjonuje znajomych. i jezeli komus sie nie podoba temat to po co sie wypowiadacie?
chcialam poznac wasze opinie i tyle. bo z jednej strony bylismy ze soba dlugo i bylismy dla siebie wazni, a zdrugiej strony rozstalismy sie w nieprzyjemnych okolicznosciach. ale nadal sie znamy wiec stad to pytanie.
9 listopada 2012, 22:10
Uważam, że najważniejsze jest zaufanie. Jeżeli masz taką potrzebę - to czemu nie dodać go do znajomych. W sumie skoro to teraz tylko kumpel to nie widzę problemu. Jednak musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy tak na prawdę jest, czy jeszcze coś czujesz. Ja osobiście nie mam potrzeby dodawania do grona znajomych facetów którzy w jakiś sposób zaszli mi za skórę i już kiedyś nie miałam ochoty na kontakt z nimi. A jeśli ktoś ci pisze odpowiadając emocjami na temat swoich związków to znaczy, że temat nie jest mu obojętny.
11 listopada 2012, 03:07
rozsmieszaja mnie ludzie, ktorzy maja dylemat czy dodac kogos czy nie na glupim portalu w internecie.
jesli chcesz zeby ktos cie znowu polubil- zadzwon. jesli chcesz nawiazac blizszy kontakt - pojdz do tej osoby. po kiego kurefa fejsbuk. zaluje ze juz nie ma czasow kiedy nie ekscytowano sie fejsbukami
11 listopada 2012, 05:10
W jakim celu chcesz go dodac? Ja bym nie dodala, zreszta ja nie mam facebooka :)