27 października 2012, 21:17
Czy do facetow naprawde trzeba mowic wprost bo inaczej nie zrozumieja?? Jakie sa wasze doswiadczenia w komunikowaniu sie z facetami??
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
27 października 2012, 21:19
najlepiej prosto i bez większych złożeń ;) Oni rozumieją wybiórczo w większości heh.
27 października 2012, 21:19
Ja mówię wprost bo nie wiem po co się bawić w jakieś aluzje i "zrozum mnie sam".
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
27 października 2012, 21:19
Zależy od faceta i sytuacji. Ja staram się mówić wprost, żeby nie było nieporozumień, ale mój facet i tak dobrze wyczuwa moje nastroje i sam się orientuje, że np. coś mnie zasmuciło, ale nie zawsze wie co i to muszę wyjaśnić oczywiście.
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
27 października 2012, 21:31
a ja np nawet rozumiem zawsze praktycznie wszystko ale i tak wole się upewnić... co mam zgadywać co ktoś myśli? I pewnie jest z większością facetów których znacie wolą, żeby nie było niedomówień i było wprost nawet jeśli rozumieją ten bełkot który niby jest "dawaniem do zrozumienia" czy whatever. Natomiast ja mam pytanie czy kobiety na prawdę nie potrafią klarownie opisywać tego czego chcą? Czy to tylko taka debilna poza?
27 października 2012, 21:32
do wszytskich ludzi mowie wprost bo sama nie lubie jak ktos jedzie na okolo
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Dobrodzień
- Liczba postów: 334
27 października 2012, 21:34
wprost to podstawa!!!!!
27 października 2012, 21:38
Zdecydowanie wprost i bez owijania w bawełnę. Po co biedak ma się domyślać o co Ci chodzi?
27 października 2012, 21:38
Takie gadanie, skoro mówicie w tym samym języku to chyba nie ma potrzeby wszystkiego dokładnie precyzować, a jak nie chce to i tak nie zrozumie :P
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
27 października 2012, 21:49
Ej to ja chyba jestem facetem, bo tez lubie jak sie mowi do mnie wprost. Nie lubie jak ktos owija w bawelne. Sama czesto dopytuje, choc wiem o co komus chodzi, o tak, zeby sie upewnić. I czesto ludzi to irytuje, nie wiem czemu. Nie cierpie sie domyslac!