Temat: brak mi słów ..

mój chłopak zawsze kończy pracę o 19. Pisze sms gdy wraca do domu. Wczoraj godz 20 a tu cisza , napisalam mu sms , zadzwonil podenerwowany (chyba myślał,że go sprawdzam) że co sie tak dziwnie pytam przedłużyło mu sie i wraca juz.
Pozniej zadzwonil o 22 - podpity. Rozmawiamy o baletach a on mi mowi : ''tez bym poszedl na balety zapoznac nowe dziunie''. Ja oburzona , wiec powiedzial ze pozniej mi napisze jak bedzie szedl spac i na koniec powiedzial mi : ''yo mader faker'' . I od tamtej pory cisza , nie mam zamiaru sie pierwsza odezwac. Oburzylo mnie jego olewcze zachowanie i sposob mowienia. Mam prawo byc zla? bylybyscie na moim miejscu?

Jak pewnie wiecie jestem w ciąży. Różnie to z nim bywało,. ale to pierwszy taki numer od dawna.
Ostatnimi czasy - sielanka. Zmienil sie , zaczal dawac mi pieniadze na dziecko , wzial sie za normalna prace.
Ale wczoraj podłamał mnie , szczególnie tymi 'dziuniami' . Bylam  w nerwach az musialam zapalic.
Jak mam z nim rozmawiac gdy sie odezwie? Wsciekla jestem i pierwsza na pewno sie nie odezwe.
pytanie czy to zartobliwie mowil czy na serio ma cie gdzies i szuka odskoczni
to ze sobie poszedl na piwo to nic.

artosis napisał(a):

straszna sytuacja zwlaszcza ,ze jestes w ciazy .Ja zaczelabym myslec o zyciu bez jego obecnosci , bo takiego zachowania bym z pewnoscia nie tolerowala - takie teksty to moze do kolegow puszczac , a nie do matki swojego nienarodzonego dziecka .


a mozna napisac : ...do swojej kobiety? czy to ze ma brzuch zmienia cos w traktowaniu kobiety?
bo do matki jego dziecka, dla mnie brzmi smiesznie wrecz, tak jakby przestala byc kobieta

kazdy sie tak moze odezwac do osoby ktorej sie brzuch nie powieksza



wrednababa54 napisał(a):

pytanie czy to zartobliwie mowil czy na serio ma cie gdzies i szuka odskoczni to ze sobie poszedl na piwo to nic.

artosis napisał(a):

straszna sytuacja zwlaszcza ,ze jestes w ciazy .Ja zaczelabym myslec o zyciu bez jego obecnosci , bo takiego zachowania bym z pewnoscia nie tolerowala - takie teksty to moze do kolegow puszczac , a nie do matki swojego nienarodzonego dziecka .
a mozna napisac : ...do swojej kobiety? czy to ze ma brzuch zmienia cos w traktowaniu kobiety?bo do matki jego dziecka, dla mnie brzmi smiesznie wrecz, tak jakby przestala byc kobietakazdy sie tak moze odezwac do osoby ktorej sie brzuch nie powieksza


żartobliwie mówił , lubi wzbudzać we mnie zazdrość. A co do tej matki/kobiety to chyba niepotrzebnie roztrząsasz :) tak o jej się napisało.
współczuje ! 3maj się i nie przejmuj się za dużo. umów się z koleżanką, wyjdz na spacer, lozluznij sie, zrób to dla dziecka. 
wspolczuje ci !!!! 
 
Pasek wagi
kobieta to kobieta  dzis jest ,a  jutro moze byc inna , natomiast dziecko bedzie ich laczyc juz do konca zycia wiec raczej przynajmniej moim zdaniem powinno sie traktowac ja o wiele powazniej.Jesli wrednababo nie widzisz roznicy to juz twoj problem.Przeciez z kazda kobieta w jego zyciu nie bedzie mial dzieci ...
to nie facet, tylko dupek, śmieszy mnie, że laski są z takimi facetami, jak chcecie mieć takie posra.. życie, to się męczcie, dla mnie nawet ciąża/ dziecko, nie są powodem, żeby męczyć się z debilem i szmaciarzem
dla mnie po prostu takie okreslenie byloby obrazliwe, lutym jestem miloscia, w marcu - matka jego dziecka... : /

 tak jakbym przestalabyc jego miloscia i pozadaniem a jedynie macica.

matka dziecka - mozna okreslic obca kobiete z ktora sie wpadlo na dyskotece przy I spotkaniu, bo nie nazwie sie jej zona, narzeczona czy partnerka

a to ze ktos jest w ciazy nie znaczy ze trzeba sie uszczypnac w jezyk

to juz tylko charakter albo olewanie swojej kobiety

 mamy znajomego ktory jak juz idzie w tango to lubi sobie wypic na calego, moj partner mial go juz czasem dosc bo za czesto to sie odbywalo.jest bezposredni impulsywny i leci pierwszy z piesciami jak cos mu sie nie spodoba albo ktos go obrazi
zostal rodzicem i mezem i mam wrazenie ze ona tego nienawidzi u niego ze jest taki "wulgarny"
chyba zadna by nie chciala zeby facet przyszedl do niej w ciazy/ jej i dziecka pod alko i jeszcze z historia bojki w tle

Grian napisał(a):

to nie facet, tylko dupek, śmieszy mnie, że laski są z takimi facetami, jak chcecie mieć takie posra.. życie, to się męczcie, dla mnie nawet ciąża/ dziecko, nie są powodem, żeby męczyć się z debilem i szmaciarzem
dokładnie, a poza tym sama jesteś niedojrzała, skoro wiesz jaki jest, a sama go usprawiedliwiasz. to po co w ogóle piszesz to na forum. a palenie w ciąży.... brak słów.
W życiu nie związałabym się z kimś, kto w ten sposób by mnie traktował, więc nawet nie wiem, co mam Ci doradzić...
Z tego co piszesz wnioskuję, że ten koleś to straszny burak, przykro mi.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.