Temat: Dziewczyna i kasa!!

Moja dziewczyna mam 22 lata , ja 26 uwaza ze pieniadze ktore zarabiam 2 tys dwa z kawałkiem to jest wielkie G...Tłumacze jej ze w polsce lepszej pracy nie znajdzie sie , jak sie wogole ja znajdzie .Ona uwaza że musi żyć w bogactwie , nie liczyc kasy tylko isc do sklepu kina ,itd i wydawac nie patrzac czy mi starczy.Nie mam słów...........


ona do konca roku nie moze podjac pracy. .mieszkamy jeszcze osobno, ona mowi ze nie wyobraza sobie zamieszkac razem bo nie damy rady . ja jeszcze mam kredyt w banku wiec co mc place350 . rodzica 450,dojazd do pracy ok 300 .

meryZpakamery napisał(a):

1. Dziewczyna to materialistka, ale 2. z drugiej strony w Polsce można zarabiać więcej niż 2tyś, tylko3. nie oszukujmy się, trzeba ruszyć tyłek, poszukać lepszej pracy, dorabiać sobie może na czymś własnym....Można wyjechać sobie do UK i pracować za więcej na zmywaku, jako ochroniarz, sprzątacz, kierowca... co kto woli.


1. Tak zgadzam się, no ale która baba nie jest
2. Da się więcej zarabiac, zarabiam więcej i uważam, że to strasznie mało.
3. Dokładnie
Co do UK widać, że nie masz pojecia o czym piszesz, stereotypy, pieprzycie o zmywaku a świata nie znacie, znając jezyk, bez problemu mozna znalezc robotę w korporacji, tylko język trzeba znać no i mieć już dobre doswiadczenie zawodowe.

A co do autora... jesli Twoja laska siedzi na dupsku i wydaje kase rodziców, to głupia piczka z niej. Ale zarabiać w PL da się więcej, może nie we Wrocku (moja kolezanka mieszka we Wrocku, ma bogate doswiadczenie a pracy jak na lekarstwo, umowy smieciowe za 1500). No i laska w jednym ma racje, bo jak się z 2200 oplaci rachunki to juz niewiele na zycie zostaje. Ja zarabiam wiecej a wkurza mnie ze tak malo i szukam czegos cały czas.

Irbiss napisał(a):

To powiedz jej, że w pracy szef postawił Ci warunek, albo zmniejszenie pensji o 5 stów na kilka miesięcy albo zwolnienie. Zobaczysz jak długo z Tobą będzie.
      wtedy zobaczysz naprawdę jaka ona jest - czy Cię kocha czy zależy jej tylko na Twojej kasie. Jeżeli powie np "kochanie damy radę, kocham Cię" to ok a jeżeli "co ?! o nie ! nie będę tak żyć" to kopnij ją w dupę jak najdalej. Oznaczać będzie że nie zasługuje na Ciebie. Moje zdanie ;) pozdrawiam

bo to jest G. nie wiemy tylko jakie masz wyksztalcenie, co umiesz, gdzie praujesz, w jakim rejonie kraju, zeby oszacowac czy to jest wielkie G czy mega G.

A ile zarabia rzeczona księżniczka?

Pasek wagi
Powiedz jej, że gdyby zarabiała drugie 2 tys. to mielibyście razem 4 i mogłaby robić co chce

Siegel napisał(a):

No wybaczcie, chłopak ma 26 lat, mieszka z rodzicami, a do tego wysłowić się nie umie...  Nie oszukujmy się - w tych czasach 2 tysiące to jest całe G. Btw. nie wiadomo jaki mają układ. Może założenie jest takie, że kobieta ma pracować w domu, gotować obiadki i zajmować się z dziećmi, a mężczyzna ma zarabiać na utrzymanie? Klasyczny podział ról. Tak na prawdę nie znamy całej sytuacji, może jest materialistką, a może nie. Bez wysłuchania dwóch stron nie da się wydać sprawiedliwego 'osądu', po za tym jeżeli coś jest wyrwane z kontekstu to jest jeszcze trudniej ocenić sytuację.


a co jesli wszedzie daja 1400?
ja pierdzielę to ona jest z tobą dla kasy??  kopnij ją w dupę tak żeby się uszami zakryła


ona do konca roku nie moze podjac pracy. .mieszkamy jeszcze osobno, ona mowi ze nie wyobraza sobie zamieszkac razem bo nie damy rady . ja jeszcze mam kredyt w banku wiec co mc place350 . rodzica 450,dojazd do pracy ok 300 .

Weź zmień dziewczynę. Współczuję takiego materiału
to może niech ona sama pójdzie do pracy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.