- Dołączył: 2012-09-15
- Miasto: Raszków
- Liczba postów: 9
28 września 2012, 17:14
A więc obiad zjadłam i już Wam opisuję jaki to mam problem. Tak więc
zaczełam studia w warszawie, niestety nie mam tam za bardzo znajomych, a
uczelnia niestety nie wynajmuje pokojów na weekend w akademiku i przez
to nie mam gdzie mieszkać podczas zjazdu, tzn mam bo moja kuzynka
mieszka jakieś 50 km od warszawy i ostatnio u niej nocowałam, ale to
straszna męczarnia, musiałam wstać o 5 by dotrzeć na 8 do warszawy,
pozatym też to koszt bo skączyłam 26 lat i nie mam już zniżek:( a teraz
opiszę ten konkretny problem... Moi rodzice rozwiedli sie jak byłam
mała, ojciec nigdy nie uczestniczył w moim życiu, założył "drugą"
rodzinę, ma dwie córeczki, jednak jakieś miesiąc temu odezwał się,
spotkaliśmy się, nawet poznałam tą jego "nową rodzinę" (całkiem
sympatyczna). Jadąc na ten pierwszy zjazd pojechałam z nim bo akurat
jechał do warszawy, rozmawiając zaproponował mi że mogę mieszkać u
jakiegoś tam kuzyna będąc na studiach(za darmo), który zawsze wyjeżdża
na weekendy do domku na wieś. Odmówiłam ale coraz bardziej zastanawiem
sie czy nie przyjąc tej propozycji, po 1 będę miała blisko na uczelnie,
po 2 nie wydam tyle na bilety... Jednak mam strasznę obawy, bo nieznam
tego kuzyna, to całkowicie obca osoba, ojca tez w sumie nie znam. Myślałam żeby tak powoli poznawać go, a jak
tam zamieszkam to będę miał z nim cały czas kontakt.
Przepraszam za
tak chaotyczny opis, mam nadzieje że zrozumiałyście sens i napiszecie
mi co o tym sądzicie i co Wy byście zrobiły na moim miejscu.
28 września 2012, 17:17
Ja bym przyjęła propozycję ojca, nie mając lepszej. W sumie i tak kuzyn wyjeżdża na weekendy, więc byłabyś sama. :)) I zaoszczędziłabyś trochę grosza.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
28 września 2012, 17:22
skoro jego nei bedzie na weekendy to w sumie nie musisz go nawet znac .Mysle ,ze nie ma nic zlego w przyjeciu propozycji ojca , nawet jesli wasz zwiazek nie byl idealny - moze uda sie troche go ozywic i miec lepszy kontakt.Nie wiem jaki jest twoj stosunek do ojca ,ale sama propozycja jest naprawde nie glupia :)
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
28 września 2012, 18:07
Skorzystaj z propozycji ojca., co ci szkodzi, może lepiej poznasz tatę masz okazję.
28 września 2012, 19:13
skorzystaj, przynajmniej tymczasowo.