28 września 2012, 13:30
postaram się opisać to w skrócie,ale nie wiem co z tego wyjdzie.otóż wczoraj rano zobaczyłam historię w tel.mojego,tam po raz kolejny przeglądane strony-->red.tube.mam z tym problem,nie rozumiem jak można to tolerować,czuję się teraz jak gówno.to już któryś raz z kolei,po którejś z kolei obietnicy,że koniec,że już nie będzie.tym razem nie zrobiłam awantury,nie zerwałam,nie rozpłakałam się-bo w ogóle mu o tym nie powiedziałam,nie wiem czy dobrze czy źle,nie poznaję sama siebie,jest mi z tym ciężko jak cholera,biję się wciąż z myślami,płakać mi się chce,ale zagryzam zęby i jakoś z tym żyję.kolejny raz mnie oszukał.nie mam do niego już zaufania,boję się,że skoro w tym mnie oszukuje to w całej reszcie też :( ja w domu z 2 miesięcznym dzieckiem a on w pracy przed kompem gdzie może dowolnie oglądać co chce,zresztą jak nie będzie miał możliwości to ma przecież telefon... :( jak z tym żyć??
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
28 września 2012, 17:37
be.alluring napisał(a):
bhotan napisał(a):
Przeraża mnie to co większość z Was tu napisała. Niby jesteście dorośli, ale...szkoda słów.Skoro oglądanie takich rzeczy to coś normalnego to może za parę lat np. związek pedofila z dzieckiem też będzie czymś normalnym?Bo homoseksualizm już jest uznawany za "normalny" więc niedaleka droga do gorszych zboczeń. Rozumiem Cię BlackWitch23. Przykro mi.
Mylisz pojecia, kazdy zdrowy facet oglada filmy pornograficzne.....
Zdrowy facet? Chciałabyś być w związku z "mężczyzną", który zamiast Ciebie kocha filmy pornograficzne? Powiedz mi gdzie w życiu hedonisty (inaczej takiego człowieka nazwać nie można) jest miejsce na miłość, skoro taka osoba dąży do zaspakajania TYLKO swoich potrzeb?
Nie chcę nikogo oceniać, ale rok temu miałam podobne poglądy do większości ludzi, czyli uważałam, że m.in. zaspakajanie swoich cielesnych potrzeb za wszelką cenę jest normalne dopóki nie spotkałam Osoby, która wywróciła mój świat wartości do góry nogami.
I wiesz kim jest ta Osoba? Mężczyzną, zdrowym, normalnym Mężczyzną.
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
28 września 2012, 17:38
99% facetów ogląda porno.
Moja rada? Oglądac z nim i pewne elementy powtarzać w realu ^^
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
28 września 2012, 17:42
bhotan napisał(a):
Chciałabyś być w związku z "mężczyzną", który zamiast Ciebie kocha filmy pornograficzne?
Oglądam serial. Kocham serial zamiast faceta! A przynajmniej na to wskazuje Twoja logika...
Porno nigdy, przenigdy nie zastąpi miłości. Najbardziej samotni są własnie młodzi, nieładni "fapacze". Ale masturbują się nawet malutkie dzieci, to zupełnie naturalna rzecz... A porno to tylko taki "wspomagacz".
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
28 września 2012, 17:44
raspberrylips napisał(a):
bhotan napisał(a):
Chciałabyś być w związku z "mężczyzną", który zamiast Ciebie kocha filmy pornograficzne?
Oglądam serial. Kocham serial zamiast faceta! A przynajmniej na to wskazuje Twoja logika...Porno nigdy, przenigdy nie zastąpi miłości. Najbardziej samotni są własnie młodzi, nieładni "fapacze". Ale masturbują się nawet malutkie dzieci, to zupełnie naturalna rzecz... A porno to tylko taki "wspomagacz".
...
Gdy w związku jest coś takiego jak MIŁOŚĆ to pornografia nie istnieje.
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
28 września 2012, 17:44
raspberrylips napisał(a):
bhotan napisał(a):
Chciałabyś być w związku z "mężczyzną", który zamiast Ciebie kocha filmy pornograficzne?
Oglądam serial. Kocham serial zamiast faceta! A przynajmniej na to wskazuje Twoja logika...Porno nigdy, przenigdy nie zastąpi miłości. Najbardziej samotni są własnie młodzi, nieładni "fapacze". Ale masturbują się nawet malutkie dzieci, to zupełnie naturalna rzecz... A porno to tylko taki "wspomagacz".
...
Gdy w związku jest coś takiego jak MIŁOŚĆ to pornografia nie istnieje.
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
28 września 2012, 17:49
tyskaxxx napisał(a):
kobietom, ktore sa przeciwko ogladaniu przez mezow pornoli polecam ksiazki-poradniki, o roznicach damsko-meskich. facet to facet i bedzie ogladal - chodzi o to, ze faceci maja duzo testosteronu i tyle. no jak sobie kupisz kota czy tam psa to bedzie znaczyl terytorium i tyle, nie przetlumaczysz zwierzetom zeby ci po domu nie sikaly, bo sobie nie zyczysz! facetami rzadzi sex. zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie. oczywiscie sa zdolni do uczuc, dlatego wiaza sie z kobietami ktore kochaja. jedyne co mozesz zmienic, to swoj stosunek do tego autorko. jak? zrozumiec, ze to nie ma nic wspolnego z Toba. nie robi tego bo mu nie wystarczasz, nie robi tego bo woli inne, nie robi tego by sprawic Ci przykrosc, robi to po prostu z natury. a zrzedzac i robiac awantury, tylko go od siebie odpychasz i zaczyna Ci klamac, bo nei wie, co ma zrobic, ale ani mu sie sni skonczyc ogladac. moim zdaniem wiekszosc facetow oglada pornole, Ci ktorzy nie ogladaja - bardzo chca ale albo nei maja dostepu albo sie boja wpadki. oczywiscie, sa i tacy, ktorych to w ogole nie interesuje - wyjatki od regoly, oraz sa tacy, ktorzy sa uzaleznieni i powinni sie leczyc. wiec moja porada dla autorki - przeczytac poradnik, ktory wytlumaczy co jak i dlaczego i zmienic nastawienie. polecic zadnych nie moge bo nie czytalam, ale po rozmowach z moim facetem i po naszych przejsciach, WIEM ze tak jest.
Równie dobrze możesz poczytać sobie poradniki, w których piszą, że oglądanie pornografii jest chore.
To zależy od poglądów autora.
- Dołączył: 2012-09-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1937
28 września 2012, 17:56
w tym nie ma nic złego, sama lubię to oglądać
28 września 2012, 17:57
Jestem tylko ciekawa skąd Wy bierzecie te statystyki? Badania jakieś robiłyście? Bo macie chyba świadomość, że te dane czasem podają faceci, którzy lubią oglądać "te rzeczy" i usprawiedliwiają to w taki sposób. Wiem, że wielu facetów to lubi, ale też są tacy, którzy niekoniecznie. I problem w tym, że jeśli jakaś kobieta ma z tym problem, to statystyki nie mają tu nic do rzeczy. Ją to będzie boleć. I nie piszcie, że coś z nią jest nie tak. Z jej punktu widzenia z kobietami, które akceptują to u faceta, jest coś nie tak. Z systemem wartości nie można dyskutować.
Akurat dla mnie również dołączenie do faceta i wspólne oglądanie jest trochę jak zaproszenie kogoś trzeciego do łóżka. Co też pewnie ożywia życie seksualne. I rozumiem. Ale nie moje. Jeśli kobieta to lubi, to ok. Ale jeśli to robi dla faceta, to pytanie: dokąd będzie mogła się posunąć, żeby po 10, 15, 20 latach ciągle dostarczać mu nowych wrażeń. Jednym wystarczy parę fotek z internetu, a inni zapragną wkrótce np. poswingować. I dla części kobiet to też jest ok.
Ale w łóżku statystyki nie działają. Trudno określić, co jest normą. A robienie czegoś wbrew sobie, żeby zaspokoić potrzeby drugiej strony może zachwiać naszym poczuciem własnej wartości. Co też naraża związek na rozpad.
Trochę chaotycznie, ale to zbyt obszerny temat:)
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1415
28 września 2012, 18:00
bhotan napisał(a):
Równie dobrze możesz poczytać sobie poradniki, w których piszą, że oglądanie pornografii jest chore. To zależy od poglądów autora.
zgadzam sie, ze jest chore, jezeli staje sie nalogiem. lub kiedy ogladany jest w zbyt mlodym wieku (moim zdaniem zbyt mlody to przed rozpoczeciem dojrzewania, zreszta to tez zalezy od wychowania)
wiadomo, ze wszystko w jedna czy w druga strone poza limit, jest niedobre. za chuda, za gruba, ta sama zasada. jak ktos normalnei sobie czasem obejrzy to nie ma w tym nic zlego.
moim zdaniem ludzie otwardzi na takie rzeczy maja lepiej w zwiazkach.
nie walczcie tak zacielke z FAKTAMI bo i tak nie wygracie. jedynie mozecie stracic - facetow, przez ograniczanie ich.
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
28 września 2012, 18:05
tyskaxxx napisał(a):
bhotan napisał(a):
Równie dobrze możesz poczytać sobie poradniki, w których piszą, że oglądanie pornografii jest chore. To zależy od poglądów autora.
zgadzam sie, ze jest chore, jezeli staje sie nalogiem. lub kiedy ogladany jest w zbyt mlodym wieku (moim zdaniem zbyt mlody to przed rozpoczeciem dojrzewania, zreszta to tez zalezy od wychowania) wiadomo, ze wszystko w jedna czy w druga strone poza limit, jest niedobre. za chuda, za gruba, ta sama zasada. jak ktos normalnei sobie czasem obejrzy to nie ma w tym nic zlego.moim zdaniem ludzie otwardzi na takie rzeczy maja lepiej w zwiazkach. nie walczcie tak zacielke z FAKTAMI bo i tak nie wygracie. jedynie mozecie stracic - facetow, przez ograniczanie ich.
Mam kochającego mnie Mężczyznę i jestem w 100% pewna, że nigdy mnie nie zostawi i nigdy nie zastąpi mnie pornografią.