Temat: Spalenie rzeczy twojego ex jest tak samo satysfakcjonujące jak spalanie kalorii...

... ale czy na pewno ekologiczne i takie dobre? Można wyrzucić, spalić a może wymienić na coś innego ? Ja zawsze pakowałam w pudełko i zakopywałam w szafie. A teraz już wiem - można zrobić z tym coś pożytecznego - polecam http://www.facebook.com/ExcitingSale - chciałabym, żeby się rozrosło i mogłybyśmy skorzystać z tego wszystkie - pozbyć się uciążliwych wspomnień albo nabyć coś naprawdę fajnego! Najlepiej, by rzecz miałą swoją historię, bo nie ma to jak nadać rzeczy duszę!

"Był taki słodki i kochany, że aż dawał Ci prezenty? A może wpadł na jedną noc i zapomniał w pośpiechu swojej koszuli ? Zostawił Cię albo okazał się dupkiem nie wartym Twoich uczuć? Oto miejsce, w którym możesz się pozbyć rzeczy, na które nie możesz więcej patrzeć i kojarzą Ci się tylko z nim! Odpuść sobie cierpienia i pozbyj się bolesnych wspomnień niekoniecznie robiąc z nich ognisko na balkonie. Może komuś spodobają się te kolczyki i sprzedasz je za symboliczną kwotę, a maskotkę przekażesz do Domu Dziecka.
JAK TO ZROBIĆ?
Wyślij do nas email na adres ekssale@gmail.com wraz załączonym zdjęciem i sugerowaną ceną rzeczy. Jeśli chcesz, możesz również załączyć historię Twojej nieszczęśliwej miłości, a my udostępnimy ją na blogu lub kiedyś wydamy książkę :)

Jesteśmy społecznością non-profit i chcemy tylko ulżyć Waszym cierpieniom, a innym pomóc wygrzebać jakieś perełki ( dosłownie i w przenośni:). Opublikujmy scenariusze, które napisało samo życie !"
 



CO WY NA TO ???
Zycie polega na radzeniu sobie z uczuciami, emocjami i problemami, a nie uciekaniu od nich. Takie demonstracje w niczym nie pomagaja i sa dziecinne. Maskotke mozna oddac, ale kolczyki...
Fajna sprawa

Mam kilka rzeczy... głównie biżuteria Obecny facet wolałby, żebym tego nie nosiła bo nie chce, żeby miała na sobie coś, co kojarzy mi się z byłym facetem w sumie nawet go rozumiem...
Oddam nawet za darmo
Za późno trochę. Ja rzeczy swojego ex już dawno spaliłam
dla mnie to kwestia podejścia. Są rzeczy, których bym nie oddała, ale są takie, których na prawdę nie potrzebuję. Zalezy jaki to był związek i jak się skończył. Jeśli to był np. krótki romans i zostało coś z czym kompletnie nie wiem co zrobić, to dlaczego nie? 
Inicjatywa może i fajna ale dla mnie te wszystkie zdjęcia, jakieś niewielkie przedmioty to część mojego życia, historii. Niektóre wspomnienia z moimi ex są piękne i wolę mieć coś, co będzie mi o tym przypominać - nie chodzi o rozpamiętywanie bo nie jestem tego typu człowiekiem ale też niczego nie żałuję i nie mam potrzeby oddawania komukolwiek tych rzeczy.
Fajna sprawa dla osób, które robią porządek w gratach, ale pamięci chyba nie wyczyszczą już tak łatwo...
Pasek wagi
Ja tam nie mam zamiaru niszczyć czy kij wie co tam robić z rzeczami po byłych. To są jakieś tam pamiątki to raz, a dwa dzięki tym nie udanym związkom kiedyś mam teraz udany związek... Kiedyś tam uczyłam się życia we dwójkę i jakieś tam wnioski z tego wyciągnęłam, a więc dlaczego mam teraz do tych pamiątek czy tam jak zwał tak zwał podchodzić jakby to było 'dzieło szatana'? :P Rozumiem wszystko niszczyć/pozbywać się po chorym związku (gwałt/przemoc), ale po takim bo 'nie wyszło, bo nie wyszło' to nie rozumiem :P
to takie dziecinne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.