- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 496
8 września 2012, 13:10
Edytowany przez ImmortalLiar 28 maja 2015, 01:57
8 września 2012, 13:11
hmmh gdybym sie calowala z kims kto mi sie nie podoba to moze faktycznie bym niczego nie czula;)
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
8 września 2012, 13:12
To nic złego, nie martw się, dużo osób tak ma :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 496
8 września 2012, 13:13
domingo19 napisał(a):
hmmh gdybym sie calowala z kims kto mi sie nie podoba to moze faktycznie bym niczego nie czula;)
To nie jest ktoś, kto mi się nie podoba.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
8 września 2012, 13:14
*właściwie to miałam na myśli, że dużo osób tak miało w wieku nastu lat ale i w każdym tak się zdarza, jeśli wybiera się nieodpowiedniego faceta ;)
- Dołączył: 2009-01-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 689
8 września 2012, 13:15
Wszystko zależy od bardzo wielu czynników, od dorastania, obserwowania rodziców i takich tam pierdół. Nieważne i nie ma co się nad tym rozdrabniać co jest natomiast ważne to fakt, że nie ma w tym nic nienormalnego.
Jest duże prawdopodobieństwo, że generalnie tak już u Ciebie pozostanie i nie ma w tym nic złego, nie sugeruj się opowieściami innych na temat tego jakie to jest przyjemne, bo to bardzo subiektywne opinie. Możliwe, że kiedyś z kimś innym to może Ci się wydać o wiele przyjemniejsze albo też nie.
Wiele osób czuje się skrępowanych jeśli idzie o całowanie gdy nie towarzyszy temu intymna sytuacja (gdy jesteście sami). Myślę że na tym powinnaś się skupić, by nie robić nic na siłę tylko spróbować w pełni odprężyć się i "pokombinować" w sytuacji sam na sam, gdy czujesz się najbezpieczniej i najmniej skrępowana.
Najważniejsza rzecz na świecie: Nie myśl o tym za dużo, nie porównuj się, jedni lubią serniki, inni makowce, fakt, że całowanie nie jest dla Ciebie jak na razie szczególnie przyjemne nie oznacza, że trzeba się nad tym zastanawiać, porównywać albo kombinować : ).
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
8 września 2012, 13:20
Ja pamiętam, że mój pierwszy pocałunek też nie wywarł na mnie żadnego wrażenia. Stwierdziłam, że nie wiem, co Ci ludzie widzą w tym całowaniu, skoro to w ogóle przyjemne nie jest. Miałam wtedy 12 lat, więc nie ma co się w sumie dziwić;) Od tego czasu wiele się zmieniło i teraz nie wyobrażam sobie, żeby się nie całować;)
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
8 września 2012, 13:23
Może to zależeć od wielu czynników.
Po pierwsze - według mnie pocałunek to sprawa osobista, prywatna.. Nie powinno się z tym odnosić przy ludziach, bo po co? Jest to sytuacja między partnerami, a nie partnerami i otoczeniem. Może byłoby lepiej, gdybyście zostawi wtedy sami?
Po drugie - może po prostu facet nie umie się całować. On, albo Ty - zwłaszcza jeśli jest to Twój pierwszy chłopak i nigdy wcześniej się nie całowałaś.
Myślę, że przyjemność przyjdzie z czasem. :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 496
8 września 2012, 13:30
havre"Po drugie - może po prostu facet nie umie się całować. On, albo Ty - zwłaszcza jeśli jest to Twój pierwszy chłopak i nigdy wcześniej się nie całowałaś.Myślę, że przyjemność przyjdzie z czasem. :)
Ja chyba nie umiem...
I wiem, macie rację, że nie powinniśmy się z tym za bardzo obnosić, itd. Ale po prostu rzadko jest okazja, żeby spotkac się gzdieś, gdzie będziemy całkiem sami. A jak jesteśmy sami to jest chyba trochę lepiej.
Mam nadzieję, że ci, ktorzy piszą, że to minie mają rację :D dzięki, trochę mnie uspokoiliście.