Temat: ratujcie mojego męża i nasz telewizor :( help!!!

Hej vitalijki,

Historia sięga długiego czasu wstecz gdy mój mąż , wtedy jeszcze chłopak jak każde duże dziecko siedział i knuł nad nową zabawką,minęły 3 noce i 3 dni gdy nagle wybiegł z kuchni i krzyknął kupujemy duży telewizor!!  
Pracował na niego x czasu po czym przyniósł tv do domu.Do tej pory historia jest kolorowa.Tydzień temu przyjechała do nas moja siostra z dziećmi spali w pokoju z zabawką męża , nie ukrywali zazdrości związanych z ową zabaweczką . Wczoraj w godzinach nocnych było słychać  zza ściany śmiech siostry oglądającej kabarety .Lecz dziś rano w telewizji leciał jakiś denny serial z zaśnieżonego programu ,ani ja ani mąż nie zwróciliśmy na to uwagi ponieważ niezmiernie cieszyliśmy się z jej wyjazdu. Jedak po ich wyjściu okazało się że po za tym jednym zaśnieżonym kanałem nasz telewizor nie odbiera żadnych innych. Po chwili namysłu przypomniałam sobie że jedno z dzieci bawiło się chwile kablem antenowym na balkonie. Gdy powiedziałam to mężowi nie zdążyłam mrugnąć okiem ,a drzwi się zatrzasnęły. Kolejnym razem kiedy widziałam męża to 15 minut później z nową  anteną w ręku. Nie ściągając butów wybiegł na balkon założył nową antenę ,siadł otworzył piwo wziął pilota do ręki i rozpoczął wyszukiwanie kanałów. 3 minuty później barwa jego twarzy nie różniła sie mocno od etykiety coca coli wyburczał pod nosem "kochanie zadzwoń do siostry".. A więc nie czekając na rozwój sytuacji dzwonie szybko pytam się co jest, a słyszę jakieś ściemy do słuchawki ,że dziś przecież telewizor działał. Ale głupia nie jestem . zawsze skacze po kanałach jak pchła po psie a dziś nie dość że jeden ciągle to zaśnieżony. Pomóżcie co zrobić żeby odzyskać męża który po turecku siedzi na dywanie z pilotem w ręku próbuje coś z tym zrobić , zanim wsiądzie w auto i zacznie szukać siostry!!

Na szczęście wiem że nie zrobi tego dzisiaj bo wypił piwko ale nie chce spędzić sama nocy.

telewizor to samsung le40c630

nie widzi w cale kanałów cyfrowych i analogowych