- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto:
- Liczba postów: 175
30 sierpnia 2012, 08:32
Wiem że może dla niektórych z Was moze to być bardzo głupie ale poznałam faceta.
Bardzo mi się podoba ale jest jeden problem- ma takie samo imię jak osoba która bardzo skrzywdziła mnie i kogoś najbliższego dla mnie.
Gdy słyszę to imię napływają mi łzy do oczu.
Proponowałam mu jakąs ksywkę, inne imię (drugie) ale jego znajomi, rodzina zwracają się do niego po jego prawdziwym imieniu a mi jest z tym strasznie trudno.
To imię ma dla mnie zbyt dużo negatywnych przeżyc i emocji.
Co robić?
edit:
Wiele osób myśli że chodzi o starą, skrzywdzoną miłość
Otóż nie, chodzi o innego mężczyzne z którym nie byłam nigdy w związku a krzywdził mnie przez całe życie a także moją rodzinę.
Edytowany przez Elilala 30 sierpnia 2012, 09:20
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1370
30 sierpnia 2012, 08:38
On nie jest winny, a Ty masz ze sobą ewidentny problem. Najlepiej to odrazu go skreśl...
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Kociołek
- Liczba postów: 177
30 sierpnia 2012, 08:39
dziewczyny powyżej mają rację, ja też 3 lata temu zostałam skrzywdzona i nie wyobrażam sobie być z facetem o tym samym imieniu, ponieważ wraz z wypowiadaniem imienia przychodziłyby złe wspomnienie ... rozumiem Ciebie :)
najlepiej jak pójdziesz do psychologa, on nie gryzie
ja też będę musiała się wybrać .
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
30 sierpnia 2012, 08:43
a on wie, o co chodzi? może jak z nim pogadasz to lżej Ci będzie na sercu? szkoda tracić dobrego faceta ze względu na wspomnienia.
30 sierpnia 2012, 08:43
ta z byle pierdołą do psychologa. jak wam się kawa rozleje też tak lecicie na terapię ? no bez przesady. musisz to przezwyciężyć w sobie, wybacz, ale to na maxa dziecinne nabierać urazy do samego imienia które samo w sobie nie jest niczemu winne
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Kociołek
- Liczba postów: 177
30 sierpnia 2012, 08:45
unodostress napisał(a):
ta z byle pierdołą do psychologa. jak wam się kawa rozleje też tak lecicie na terapię ? no bez przesady. musisz to przezwyciężyć w sobie, wybacz, ale to na maxa dziecinne nabierać urazy do samego imienia które samo w sobie nie jest niczemu winne
Gdybyś przeżyła coś takiego to zrozumiałabyś ,że to nie jest byle pierdoła ale to Twoje zdanie
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
30 sierpnia 2012, 08:58
przestan zyc przeszloscia i ciesz sie nowym facetem !! czemu masz za karac za bledy jakiegos innego kolesia ?/